Nie długość, a jakość
Długość snu wbrew rozpowszechnionej opinii ma tu drugorzędne znaczenie– istotne jest odczuwanie zmęczenia i utrudnione funkcjonowanie w ciągu dnia. Stres jest jedną z najczęstszych przyczyn bezsenności, zwłaszcza zaś trudności związanych z zasypianiem, ponieważ powoduje wzrost pobudzenia, a zatem reakcję przeciwną do snu. Długotrwały lub silny stres może być również przyczyną każdego innego rodzaju bezsenności oraz dolegliwości także zaliczanej do zaburzeń snu – koszmarów sennych.
Zobacz też: Przerwany sen szkodzi pamięci!
Gdy stres nie daje zasnąć
Leczenie bezsenności spowodowanej stresem powinno być poprzedzone dokładną analizą wszystkich możliwych czynników mogących powodować problemy z zasypianiem. Leczenie przyczynowe musi pomóc osobie z zaburzeniem zmniejszyć lub pozbyć się przewlekłego stresu. Niemniej często bezsenność, bez względu na inne czynniki, jest spowodowana brakiem higieny snu. Ścisłe przestrzeganie kilku reguł może w znacznym stopniu ograniczyć lub całkowicie usunąć problem.
Zobacz też:Jak zaburzenia snu wpływają na pracę?
Warto pamiętać, że:
- nie możemy pozwalać sobie na drzemki wciągu dnia – wysypianie się przed nastaniem nocy w naturalny sposób obniża potrzebę snu, przez co powstaje problem z zasypianiem;
- nasze łóżko powinno służyć wyłącznie do snu – wykorzystywanie łóżka do innych czynności powoduje, że siłą skojarzeń nasze pobudzenie może rosnąć zamiast spadać;
- do łóżka powinniśmy się kłaść wyłącznie wtedy, kiedy jesteśmy senni;
- jeśli senność nie przychodzi w 10-15 min., nie próbujmy wywołać jej na siłę – warto wyjść z łóżka, przespacerować się po domu i spróbować od nowa;
- sen powinien być możliwie regularny – nawet jeśli nie jesteśmy do końca wyspani, powinniśmy budzić się i wstawać zawsze o tej samej porze; regularność powinna dotyczyć także w miarę możliwości kładzenia się;
- sypialnia powinna być dobrze przewietrzona;
- sypialnia nie może być zbyt mocno nagrzana – organizm w trakcie zasypiania obniża swoją temperaturę, upał w sypialni zaś nie ułatwia mu tego;
- łóżko powinno być wygodne, ale nie nazbyt miękkie;
- na kilka godzin przed snem nie powinno się pić napojów zawierających kofeinę lub alkohol – choć lampka wina lub piwo mogą niekiedy pomóc w zaśnięciu, na dłuższą metę mogą stworzyć trudności;
- jeśli praktykujemy jogging lub innego rodzaju większy wysiłek fizyczny, to nie później niż na 3 godz. przed zaśnięciem;
- dzień powinien dostarczać nam wystarczającej dawki zmęczenia (zarówno psychicznego jak i fizycznego), żeby potrzeba snu była dla organizmu wystarczająca.
Przestrzeganie tych kilku prostych reguł pozwala zapanować nad poważną częścią przypadków zaburzeń snu. Warto także pamiętać, że niedobór snu czyni organizm i psychikę znacznie mniej odpornymi na stres. Obie dolegliwości tworzą więc błędne koło, z którego czasami najłatwiej wydobyć się właśnie dbając o higienę snu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!