Po raz pierwszy nerwica eklezjogenna została sklasyfikowana jako choroba przez ginekologa Eberharda Schaetzinga, który zaobserwował różne zaburzenia u swoich pacjentów, wywodzących się zwłaszcza z rodzin chrześcijańskich.
Według niego wywoływała je chrześcijańska etyka seksualna, która była bardzo restrykcyjna. Niemiec Klaus Thomas do problemów seksualnych wytwarzanych przez nerwicę eklezjogenną dodał również zaburzenia osobowości i stany lękowe.
Zobacz też: Jakie są objawy nerwicy?
Strach przed Bogiem?
Nerwica eklezjogenna to zaburzenie psychiczne, którego podstawy związane są z religią, dogmatyką, wszelkimi nakazami i zakazami wywodzącymi się z religii. U chorego powstaje swego rodzaju konflikt moralny – chce być blisko Boga, a jednocześnie odczuwa ogromny strach przed karą za przewinienia. Nie potrafi rozgraniczyć w swoim życiu, które pragnienia należą do niego, a co robi tylko dlatego, że wymaga tego od niego religia. Chory bardzo często czuje presję bycia dobrym i religijnym, mnóstwo czasu poświęca na modlitwę i praktyki religijne, ale nie odczuwa dzięki temu żadnej satysfakcji.
Zobacz też: Jak leczyć nerwicę?
Profil chorego
Na nerwicę eklezjogenną bardzo często zapadają ludzie, którzy zostali wychowani w religijnych rodzinach. Zwłaszcza na jej wystąpienie wpływa budowanie u dziecka obrazu surowego Boga, który bardziej karze za wykroczenia niż odpuszcza grzechy. Negatywnie wpływa również zmuszanie dziecka do praktyk religijnych. Im bardziej fundamentalistyczne podejście, tym większe ryzyko zachorowania.
Nerwica ta najczęściej pojawia się u osób, które naprawdę żywią przekonania religijne. Muszą one mieć określoną osobowość, podatną na takie wewnętrzne konflikty. Nie potrafią jednoznacznie rozstrzygnąć wewnętrznych dylematów między własnymi pragnieniami, a prawami religijnymi.
Obecnie pojęcie nerwicy eklezjogennej obejmuje wszelkie zaburzenia i lęki powiązane z nauczaniem religijnym.
Wyjść z nerwicy…
Leczenie tej choroby jest trudnym zadaniem dla terapeutów, ponieważ w zasadzie powinno oprzeć się na zbudowaniu poprawnego obrazu Boga w głowie chorego - Boga, który wybacza, a nie zsyła karę. Pozbycie się nerwicy eklezjogennej jest ciężkim zadaniem, ponieważ jej źródłem są przekonania zakorzenione niezwykle głęboko w psychice chorego.
Czujesz ból w klatce piersiowej? To może być nerwica serca!
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!