Nerwica natręctw myślowych – jak pokonać niechciane myśli?

depresja, emocje, smutek fot. Adobe Stock
Coś, co dzieje się tylko w naszej głowie i nie zamienia się w czyn, bywa zwykle bagatelizowane. Wydaje nam się, że poradzimy sobie sami z tym problemem – wystarczy przecież tylko przestać o TYM myśleć… Tymczasem ignorowane schorzenie narasta i może rozszerzać reakcje lękowe na inne obszary życia. Jak sobie pomóc?
Marta Słupska / 27.08.2018 13:44
depresja, emocje, smutek fot. Adobe Stock

Dręczą cię obsesyjne myśli, których nigdy nie wprowadziłabyś w życie, a mimo to wciąż masz je w głowie? Wstydzisz się ich i próbujesz o nich zapomnieć, ale wracają jak bumerang? Jedni chorzy borykają się na przykład z powracającym wyobrażeniem związanym z zabiciem własnego dziecka lub wyrządzeniem krzywdy rodzicom, inni – z praktykami seksualnymi, których normalnie nie chcieliby wcielić w życie. Wszyscy oni cierpią na nerwicę natręctw myślowych.

O tym nietypowym zaburzeniu opowiedziała nam Wioletta Karłowicz-Dul – psycholog, psychoterapeutka, seksuolog z Fundacji Pomocy Psychologicznej i Edukacji Społecznej RAZEM (www.razem-fundacja.org).

Zacznijmy od podstaw: czym jest nerwica natręctw myślowych?

Wioletta Karłowicz-Dul: Nerwicę natręctw myślowych możemy inaczej nazwać zaburzeniem obsesyjno-kompulsywnym (OCD), a to z kolei zaliczamy do zaburzeń lękowych. Cechą charakterystyczną jest tutaj występowanie obsesyjnych myśli i ruminacji, czyli ciągłego zastanawiania się nad określonymi sprawami.

Z kolei w tym typie zaburzenia nie występują lub ujawniają się tylko w niewielkim stopniu kompulsywne czynności, a większość objawów dotyczy sfery umysłowej i emocjonalnej.

Jakie są jej objawy? Czy może Pani podać przykłady nerwicy natręctw myślowych?

Dominującym objawem jest występowanie obsesyjnych, natrętnych myśli lub wyobrażeń, które powtarzają się bardzo często i postrzegane są jako niechciane. Towarzyszy im lęk, niepokój i poczucie winy. Mimo iż taka osoba robi wszystko, aby się ich pozbyć, powracają one w sposób automatyczny i  niekontrolowany.

Obsesyjne myślenie najczęściej skupia się wokół typowych obszarów, a są nimi:

  • agresja (obawy o wyrządzenie krzywdy bliskiej osobie),
  • zdrowie i higiena (przewidywanie chorób i problemów zdrowotnych u siebie lub innych osób),
  • seksualność  i związki (wyobrażenia nieakceptowanych praktyk seksualnych lub zastanawianie się nad własną orientacją seksualną czy preferencjami),
  • religijność (niepokój o popełnienie ciężkich grzechów, oraz sprzeciwienia się nakazom wiary),
  • relacje społeczne (obawy przed wypowiedzeniem czegoś nieakceptowanego, ośmieszeniem, złym zachowaniem).

Jako przykład przytoczę historię pewnej osoby. Była to kobieta, która prowadziła, jej zdaniem, szczęśliwe i poukładane życie. Miała dobrego męża, dzieci, dom oraz satysfakcjonującą pracę. Jednak jej codzienną radość zakłócały natrętne myśli i wyobrażenia dotyczące zdrady. Widząc atrakcyjnego mężczyznę, w jej głowie zaczynał wyświetlać się niechciany film, miała świadomość dalszych konsekwencji.

Towarzyszył temu ogromny lęk, poczucie winy oraz przekonanie, że jest zła i pusta, skoro jest zdolna wszystko zniszczyć. W rezultacie zaczęła unikać jakichkolwiek kontaktów z mężczyznami, była o krok od rezygnacji z pracy i wszelkich aktywności.

Przykład ten pokazuje, że w nerwicy natręctw daleko jest do rzeczywistych zamiarów i planów, natomiast lęk i uporczywe wyobrażenia znacząco utrudniają życie i stanowią źródło cierpienia.

Jakie są zatem przyczyny takiej nerwicy?

Podłożem do wystąpienia zaburzeń lękowych mogą być zarówno czynniki biologiczne (np. uwarunkowania genetyczne, temperament, wrażliwość na bodźce stresowe, czy nieprawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego), jak i psychospołeczne. Te drugie związane są w szczególności ze środowiskiem rodzinnym oraz trudnymi czy urazowymi doświadczeniami w dzieciństwie.

Krytyczna postawa rodziców, wywieranie przez nich wpływu przy pomocy straszenia, wpajanie sztywnych norm i zasad to tylko niektóre z zachowań, które mogą znacząco determinować psychikę dziecka. Jeśli wychowuje się ono obserwując lub doświadczając lęku, a także napotyka przeszkody w budowaniu własnej autonomii, wówczas zapisują się w nim pewne schematy i reakcje, które w dorosłym życiu mogą przybierać postać zaburzenia lękowego.

Słyszałam, że nerwica natręctw myślowych często wiąże się z religią – wspomniała Pani zresztą, że to jeden z obszarów, wokół której „lubi” się skupiać. Dlaczego i w jaki sposób?

Rzeczywiście tło religijne w przypadku natrętnych myśli występuje często. Osoby głęboko wierzące zazwyczaj starają się respektować pewne normy, zakazy i nakazy, które określa ich religia. Pilnowanie siebie w tych aspektach oraz rozliczanie swoich zachowań w kategoriach „grzechu” samo w sobie wiąże się z przeżywaniem lęku i niepokoju („na pewno spotka mnie za to kara”). W momencie, gdy w umyśle wierzącej osoby pojawiają się treści niechciane i postrzegane jako złe, sprawiają, że potępia siebie i czuje się winna.

Obsesje najczęściej przybierają postać wypowiadanych w myślach bluźnierstw czy wyobrażania sobie niepożądanych zachowań związanych z wiarą, ale mogą dotyczyć również sfery osobistej, a w szczególności seksualnej.

Próby powstrzymywania „brudnych” myśli mogą polegać na wymierzaniu sobie pokuty lub nieustannych modlitwach. Niestety, wszelkie rytuały i kary nie zatrzymują uporczywych myśli, a jedynie nasilają problem i napędzają błędne koło lęku.

Na czym może polegać nerwica natręctw myślowych w ciąży? Czy czymś się różni?

Pomimo iż ciąża jest dla wielu kobiet stanem wyjątkowym, może być też okresem zwiększonej wrażliwości i reaktywności emocjonalnej. Nadmiarowe koncentrowanie się na sobie i dziecku mogą sprzyjać pojawianiu się niepewności i niepokoju, które z czasem mogą przybierać postać zamartwiania się.

Przyszła matka może zacząć obsesyjnie kontrolować swoją dietę, higienę, zachowania, aktywność fizyczną czy kontakt z osobami chorymi. W jej umyśle zaczynają pojawiać się wyobrażenia, że zrobi coś źle lub zaniedba, a to wpłynie negatywnie na rozwój płodu.

Mogą uwidocznić się również lęki dotyczące dziecka po jego narodzeniu. Kobieta zastanawia się, czy sprawdzi się w roli matki, czy będzie potrafiła kochać i opiekować się dzieckiem, a także czy nie zrobi mu krzywdy. Czasem natręctwa mogą przybierać skrajną postać, np. wyobrażeń, że zabija dziecko nożem czy rzuca nim o ścianę.

Pomimo iż kobieta nie ma agresywnych skłonności ani rzeczywistych zamiarów skrzywdzenia kogokolwiek, przeżywa istny koszmar w związku z tym, że takie obrazy przychodzą jej do głowy. Na tej podstawie może oceniać siebie jako złą matkę, zdolną do najgorszych rzeczy, a to oczywiście nie jest zgodne z prawdą.

Przejdźmy zatem do tego, co dla chorych najważniejsze: jak sobie radzić z tą nerwicą?

Wszelkie zaburzenia lękowe rozwijają się i nasilają stopniowo. Na początku pojawiają się mało znaczące myśli i niewielki niepokój. Kiedy osoba zauważa, że w jej umyśle dzieje się coś przykrego, zaczyna szukać sposobów radzenia sobie z tym. Zazwyczaj próbuje wtedy typowych sposobów, np. unikania pewnych sytuacji, kontrolowania własnych myśli czy prób zapobiegania pewnym zachowaniom. Czasami włącza do tego pewne rytuały, np. liczenie, powtarzanie czegoś w myślach, odmawianie modlitwy, próbuje racjonalnie myśleć czy odwracać uwagę.

Niestety, większość z tych strategii obniża lęk jedynie na chwilę, a w dłuższej perspektywie nasila problem. Jedynym i najlepszym sposobem na poradzenie sobie z nerwicą natręctw myślowych jest skorzystanie z profesjonalnej pomocy – psychologa lub psychiatry.

Samodzielna walka z problemem może okazać się nieskuteczna, a czasem może pogłębiać trudności i rozszerzać reakcje lękowe na inne obszary życia.

Na czym więc polega leczenie nerwicy natręctw myślowych?

Leczenie zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych opiera się głównie na psychoterapii. W zależności od wieku i sytuacji pacjenta może to być psychoterapia grupowa, rodzinna lub indywidualna, w której często wykorzystuje się metody poznawczo-behawioralne.

Strategie pracy powinny być dostosowane do indywidualnych potrzeb danej osoby, jednak bardzo ważnym aspektem decydującym o powodzeniu terapii jest zaangażowanie pacjenta. Ponieważ w procesie terapeutycznym będzie on narażony na przeżywanie przykrych emocji i kontaktowanie się z własnymi „demonami”, będzie ona wymagała od niego wiele samozaparcia i motywacji.

Mimo to trud włożony w tę pracę całkowicie się opłaca, gdyż jego efekty przynoszą ulgę w cierpieniu i poprawiają jakość życia.

Zobacz też:
Jak rozpoznać i wyleczyć nerwicę?
Oto objawy nerwicy żołądka. Jak ją pokonać?

 

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA