Niedoczynność tarczycy – leczenie niedoczynności tarczycy

Niedoczynność tarczycy – leczenie niedoczynności tarczycy fot. Fotolia
Niedoczynność tarczycy można skutecznie leczyć. Pomogą ci w tym właściwie zażywane hormony ale też dieta. Naprawdę działa!
Diana Ożarowska-Sady / 01.08.2019 15:21
Niedoczynność tarczycy – leczenie niedoczynności tarczycy fot. Fotolia
Niedoczynność tarczycy to domena kobiet. Zapadamy na nią 5 razy częściej niż panowie. Dzieje się tak, bo z natury jesteśmy narażone na hormonalne zawirowania. Efekt? Najwięcej przypadków niedoczynności tarczycy odnotowuje się w wieku okołomenopauzalnym. Choroba ta jednak lubi się ujawniać także wcześniej, podczas dojrzewania czy ciąży. Niezależnie od tego, kłopoty z tarczycą mogą być też następstwem skłonności dziedzicznych, stanu zapalnego o różnym podłożu (np. choroba Hashimoto), usunięcia gruczołu z powodów medycznych, niedoboru jodu w diecie czy problemów z przysadką mózgową. 
 
2 ważne informacje
  • W ostatnich latach coraz częściej odnotowuje się również przypadki niedoczynności wynikającej ze stosowania leków (np. przeciw arytmii serca) i nadmiernej suplementacji jodu. Dlatego - choć jod jest tarczycy niezbędny do produkowania hormonów – jego przyjmowanie w dawce powyżej 150 µg (czyli 0,15 mg) – należy skonsultować z lekarzem.
  • Badania pokazują, że suplementacja jodem (zwłaszcza nadmierna) może nasilać chorobę Hashimoto, której objawem często jest właśnie niedoczynność tarczycy.
Niedoczynność tarczycy - leczenie
Diagnoza to połowa sukcesu. Druga połowa w znacznej mierze zależy od nas. Co prawda, w niektórych przypadkach niedoczynność tarczycy może minąć (np. gdy zamienimy wywołujące ją leki na inne, bez takich skutków ubocznych). Sytuacja taka dotyczy jednak  tylko małego odsetka chorych. Większość z nas musi się liczyć z tym, że będzie miała niedoczynność tarczycy do końca życia. Na szczęście zażywanie syntetycznych hormonów tarczycy (a czasem też preparatów jodu) pozwala całkowicie zniwelować skutki tej choroby. Dzieje się tak jednak tylko wtedy, gdy hormony są przyjmowane systematycznie i w dobranej na podstawie wyników badań dawce. Nie wolno jej sobie samemu modyfikować ani przerywać leczenia. 
 
2 ważne fakty
  • To, że dobrze się czujemy, świadczy o tym, że terapia jest prawidłowo prowadzona i należy w tej postaci ją kontynuować.
  • Jeżeli leczenie nie daje oczekiwanych rezultatów, trzeba to zgłosić lekarzowi. Konieczne jest bowiem pogłębienie diagnostyki lub modyfikacja dawki laków.
 
Suplementacja hormonalna
Przy niedoczynności tarczycy stosuje się syntetyczne odpowiedniki wytwarzanych przez ten gruczoł hormonów. Substancja aktywna to lewotyroksyna (czy też sól sodowa lewotyroksyny) czasem uzupełniona o dodatkowe składniki, np. jodek potasu. Zwykle pacjenci doskonale tolerują taką kurację, bo pod jej wpływem organizm zaczyna po prostu odzyskiwać równowagę. Czasem jedynie preparaty trzeba zmieniać, bo np. wchodzące w ich skład substancje dodatkowe są gorzej tolerowane.
2 ważne zasady
  • O ile niedoczynność tarczycy nie jest efektem np. usunięcia gruczołu zwykle lekarz zleca na początku dawkę minimalną leku np. 12,5 mg czy 25 mg i sukcesywnie ją zwiększa do 50 mg, 75 mg lub wyższej. Takie stopniowanie ułatwia dopasowanie odpowiedniej dawki i daje organizmowi czas na przystosowanie się do suplementacji. Gdybyśmy od razu zaczynali leczenie od dużej dawki, mogłyby występować przez jakiś czas skutki uboczne np. palpitacje serca czy nadpobudliwość, nerwowość, kłopoty ze snem czy biegunki.
  • Istotna jest nie tylko dawka, ale też to, jak ją przyjmujemy. Lewotyroksyna dobrze wchłania się na czczo. Dlatego trzeba sobie wyrobić nawyk – budzę się i od razu biorę tabletkę, w razie potrzeby popijając ją minimalną ilością wody. Śniadanie czy choćby wypicie kawy czy herbaty planujmy nie wcześniej niż po 20 minutach od tego momentu.
 
Niedoczynność tarczycy a dieta
Podobnie, jak w przypadku każdej zdrowej diety, menu dla osób z niedoczynnością tarczycy musi być przede wszystkim urozmaicone. Tylko wtedy ma szansę dostarczyć niezbędnych składników odżywczych. Pozostałe zalecenia wiążą się zaś ściśle z typem dolegliwości. Ponieważ zaburzeniom tarczycy często towarzyszą problemy z przemianą materii, warto przestawić się na jedzenie 4–5, regularnie rozłożonych w czasie, niezbyt obfitych posiłków. Niedoczynność tarczycy nasila bowiem skłonność do tycia. 
Jeżeli już zmagamy się z nadwagą, trzeba ograniczyć dzienną ilość kalorii tak, by mieściła się w przedziale 1300–1600 kcal (w przypadku osób mało lub średnio aktywnych). Niestety, musimy się liczyć z tym, że przy niedoczynności tarczycy chudnie się trudno i niezwykle wolno. Mimo to nie powinnyśmy stosować zbyt restrykcyjnej diety, a tym bardziej głodówki. Może bowiem ona jeszcze bardziej upośledzić nasz metabolizm.
4 ważne składniki
Bez względu na to ile ważymy, zadbajmy o to, żeby w diecie znalazły się:
  • kwasy omega 3 – mają działanie przeciwzapalne, wzmacniają też układ odporności (to szczególnie istotne gdy niedoczynność tarczycy wynika z choroby Hashimoto). Dobrym źródłem omega-3 są tłuste, morskie ryby, tran, olej rzepakowy czy tłoczony na zimno – lniany (do skrapiania surówek);
  • dobrej jakości białko – głównie to pochodzące z chudego mięsa (np. drobiu), jaj i ryb. Białko doskonale syci, przyspiesza metabolizm i jest potrzebne do budowy mięśni (a im więcej ich mamy tym sprawniejsza również przemiana materii);
  • węglowodany złożone – czyli pochodzące z produktów pełnoziarnistych i warzyw. Gwarantują one stopniowe uwalnianie energii i nie powodują gwałtownych wyrzutów insuliny do krwi czy dużych skoków glukozy. To zaś jest o tyle istotne, że przy wynikającej z niedoczynności tarzczycy nadwadze czy chorobie Hashimoto często występują zaburzenia na tym polu (np. insulinooporność lub cukrzyca); 
  • antyoksydanty – chodzi głównie o wzmacniające układ odporności i ograniczające stany zapalne witaminy A, E i C oraz sole mineralne: selen i cynk. Źródłem takich składników będzie dieta obfitująca w warzywa, a także ryby i orzechy (jeżeli jednak niedoczynność tarczycy jest efektem choroby Hashimoto na orzechy trzeba uważać, bo wiele osób z Hashimoto ma także alergię).
 
4 składniki, które warto mocno ograniczyć a nawet wykluczyć
Do takich produktów można zaliczyć używki: mocną kawę i herbatę oraz alkohol. Na cenzurowanym znajdują się również tłuszcze zwierzęce i cukier. 
Często mówi się też o tym, by osoby z niedoczynnością tarczycy eliminowały z diety także:
 
  • warzywa krzyżowe – czyli kapustne (np. brokuły, kalafior, kapusta). Z racji, że zawierają goitrogeny, oskarża się je o powodowanie zaburzeń w produkcji hormonów tarczycy. Ale dotyczy to wyłącznie kapustnych jadanych na surowo. Te gotowane i kiszone są przy tej chorobie dozwolone. Ogranicza się za to surowe warzywa psiankowate (np. pomidory, paprykę), bo zawarta w nich solanina nasila stan zapalny;
  • produkty sojowe – zawarte w soi izoflawony mają tzw. działanie wolotwórcze i zaburzają produkcję hormonów tarczycy. Całkowicie z diety powinny je jednak wyeliminować tylko osoby z deficytem jodu. 
A jeżeli niedoczynność tarczycy wynika z choroby Hashimoto na cenzurowanym są również:
  • gluten – białko to może wywoływać nietolerancję lub nadwrażliwość, które wynikają z niewłaściwej reakcji układu odporności. Osoby z Hashimoto mają ku temu skłonność. Ale czy tak jest w przypadku konkretnego pacjenta, można stwierdzić dopiero na podstawie badań lub stosowania minimum przez miesiąc diety wykluczającej produkty z glutenem (czyli przede wszystkim pszenica, żyto i jęczmień);
  • laktoza – to cukier występujący w produktach mlecznych. Często powoduje nietolerancję pokarmową. Przy Hashimoto skłonność do niej wzrasta, ale czy problem ten występuje i czy trzeba produkty z laktoza wyeliminować, najlepiej ustalić na podstawie badań lub diety eliminacyjnej.

Tutaj znajdziesz więcej informacji na temat tarczycy, badań i objawów chorób tarczycy.

 
 

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA