Bruksizm - sprawdź, czy się z nim zmagasz!

Bruksizm, czyli zgrzytanie zębami, to częsta stomatologiczna przypadłość. Nieleczona jest groźna dla zębów. Poznaj jej objawy i sprawdź, czy się z nią zmagasz!
/ 07.04.2015 11:48

bruksizm

fot. Fotolia

Po czym rozpoznać bruksizm?

Jego charakterystyczne objawy to trzaski w stawach skroniowo-żuchwowych podczas ziewania czy gryzienia jabłka. Mniej oczywiste? Twoja twarz robi się kwadratowa z powodu rozbudowanych mięśni żwaczy. Boli cię głowa, zwłaszcza rano po obudzeniu (przez całą noc twoje zęby ciężko pracowały). A także  szyja, kark, plecy, a ty nie możesz znaleźć przyczyny tych problemów. Gdy zajrzysz do jamy ustnej, zauważysz z ukruszenia i starcia zębów, a być może nawet żółte plamki na powierzchniach żujących trzonowców, świadczące o uszkodzeniu szkliwa przez zgrzytanie. Także nadwrażliwość zębów jest jednym z  objawów bruksizmu. Odczuwasz ból, ponieważ starte szkliwo nie chroni  unerwionych tkanek zęba przed bodźcami, takimi jak kontakt z gorącym, zimnym, kwaśnym…

Czy mam bruksizm?

Na to pytanie najszybciej odpowie ci stomatolog, który obejrzy brzegi twoich zębów. – Gdy pokazuję pacjentom w lusterku, jak dokładnie poruszają żuchwą w trakcie zgrzytania, rozumieją, dlaczego mają starte uzębienie i  zaburzoną linię uśmiechu. Te przykre skutki zgrzytania widzą wtedy jak na dłoni – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. Stomatolog kliniki Unident Union Dental Spa diagnozuje bruksizm także na podstawie tzw. „panoramy”. Pod wpływem zgrzytania dochodzi do chorobowych zmian w stawach skroniowo-żuchwowych, widocznych na zdjęciu RTG. To kolejny twardy dowód na obecność bruksizmu. – Ważny dla pacjentów, ponieważ wielu z nich zupełnie nie łączy bólów karu, pleców, oczu, głowy ze zgrzytaniem. Szukają pomocy u innych specjalistów, okulistów, neurologów, tylko nie u dentysty.

Stres

Na bruksizm leczy się wielu ludzi sukcesu, którzy na pierwszy rzut oka nie mają problemów. Zgrzytają, bo kumulujące się w nich emocje nie znajdują ujścia, a organizm rozładowuje je w trakcie snu poprzez zgrzytanie. Nawyk ten to częsta choroba menadżerów, ale także osób nadmiernie obciążonych domowymi obowiązkami. Trzecią grupę stanowią dzieci i młodzież, zestresowane szkołą, konfliktami w grupie, problemami rodzinnymi. Większość choruje nieświadomie.
To, że syn obgryza paznokcie, widać na pierwszy rzut oka. Lwia zmarszczka między brwiami szefa świadczy o ciągłym napięciu. Podobnie jak zagryzanie warg, ogryzanie ołówków itp. Ale stresowego zgrzytania nie widać, bruksizm rozwija się z reguły  pod osłoną nocy – podkreśla stomatolog.

Brak magnezu

Na rozwój nawykowego zgrzytania zębami wpływają niedobory w gospodarce mineralnej. Dlatego stomatolog leczący bruksizm standardowo wysyła pacjenta na badanie krwi. Najczęściej bruksizm ma związek z niedoborami magnezu. Regularne uzupełnianie minerałów poprawia sytuację.

Polecamy: Jak dbać o szkliwo?

Pasożyty

U dzieci bruksizm jest częstym objawem owsicy oraz zakażenia lambliami. Jednak pasożyty atakują nie tylko dzieci (organizmy te nie kierują się wiekiem nosiciela) i równie dobrze mogą dostać się do organizmu osoby dorosłej. – Dzieci chorują częściej tylko dlatego, że nie mają wyrobionego nawyku mycia rąk oraz bawią się w piasku, ziemi, skąd łatwiej przenieść zakażenie – wyjaśnia ekspert. Regularne odrobaczanie np. raz w roku to według dr Gnach-Olejniczak standardowa profilaktyka nie tylko bruksizmu, ale generalnie ważny element dbania o zdrowie.

Wady zgryzu

Gdy z powodu wady zgryzu, zęby kontaktują się ze sobą w sposób nieprawidłowy, zaczynają się ścierać. Rozwija się erozja szkliwa, a mniej chronione zęby są podatne na nadwrażliwość i próchnicę. – Podczas konsultacji diagnozującej bruksizm zawsze sprawdzam zgryz i, gdy stwierdzam, że to on jest przyczyną problemu, zalecam leczenie ortodontyczne – mówi dr Iwona Gnach-Olejniczak. Tak więc aparat leczy bruksizm i pomaga pozbyć się towarzyszących mu dolegliwości bólowych. Winne mogą być również źle  dopasowane plomby lub uzupełnienia protetyczne. Wystarczy wtedy wymiana wypełnień czy koron i problem przestaje istnieć.

Alergie pokarmowe

Coraz więcej bruksistów zgrzyta z powodu nietolerancji pokarmowych. Wiemy, że nadwrażliwość na określone produkty spożywcze wywołuje szereg objawów obciążających organizm (m.in. bóle brzucha, głowy, problemy skórne, biegunki, zaparcia, otyłość). Organizm jest zakwaszony i przez to zestresowany. Objawem towarzyszącym takiemu stresowi jest nawykowe zgrzytanie zębami. – Dlatego po zdiagnozowaniu bruksizmu analizujemy z pacjentem dietę i zlecamy test na nietolerancje pokarmowe – zaznacza wrocławska stomatolog.

Leczenie bruksizmu

Podstawowym elementem terapii objawowej jest stosowanie na noc szyn protruzyjnych, hamujących odruch zgrzytania. – Silikonowe nakładki to już przeżytek – mówi. – Co prawda chronią one zęby, ale zwiększają odruch, ponieważ pacjenci chętnie nagryzają silikon, a więc stawy skroniowo-żuchwowe są wciąż mocno obciążone – dodaje ekspert. W leczeniu bruksizmu dr Gnach-Olejniczak koncentruje się na holistycznym podejściu, zleca badania, ogląda paznokcie, włosy, skórę. Szuka przyczyny problemu. – Człowiek jest całością i jak całość należy traktować jego organizm – podkreśla. Najtrudniej jest wtedy, gdy bruksizm wymaga zmiany trybu życia. Na zdrowszy. – Pacjenci chcieliby tabletki, a ja rekomenduję m.in. ograniczenie kawy, dietę  odkwaszającą organizm,  jogę, medytację, spacery. To pomaga – przekonuje. Co warto zmienić? Spać przy otwartym oknie, kłaść się przed północą bez towarzystwa laptopów czy komórek. Bo nasz stan zdrowia zależy w dużej mierze od tego, jak żyjemy.

Polecamy: 7 najczęstszych problemów w jamie ustnej

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA