Mroźne powietrze, lodowaty wiatr wiejący w twarz, większa wilgotność… zima trwa w najlepsze i to właśnie teraz wielu z nas choruje. Katar, kaszel czy ból gardła to jednak nie wszystko, co może się nam o tej porze roku przytrafić – dużo gorsze bywają dokuczliwe choroby pojawiające się w wyniku przemarznięcia, z których niektóre są nieuleczalne!
Jak zwalczyć kaszel suchy i mokry?
Stopa okopowa
Przebywanie na zimnie może wywoływać schorzenie, o którym mało się mówi – określa się je nazwą „trench foot”, czyli stopa okopowa (zwana też immersyjną), na cześć żołnierzy, którzy siedzieli w okopach w czasie I wojny światowej. Oznacza ono uszkodzenia kończyn spowodowane wilgocią i niską temperaturą (a dokładnie mikronaczyń krwionośnych).
Na stopę okopową jesteśmy narażeni, gdy wystawiamy się na działanie niskiej temperatury i wilgoci – szczególnie, jeśli mamy na nogach zbyt ciasne obuwie.
Jej skutki to ból, obrzęk, zasinienie, nadmierna potliwość uszkodzonych obszarów skóry, zaburzenia czucia, wrażliwość na zimno i różne powikłania. Niestety, na tę chorobę nie ma lekarstwa.
To nie wszystko – stopa okopowa, ze względu na uszkodzenie powierzchni skóry, może prowadzić do zakażeń, a te nawet do… zmian martwiczych i amputacji.
Objaw Raynauda
Zazwyczaj dotyczy rąk, czasem też stóp, a nawet nosa, uszu czy... warg. Choroba ta może się nam przytrafić, jeśli zbyt długo wystawiamy kończyny na ekspozycję niskich temperatur. O dziwo, może się też pojawić przez silne emocje. Dotyczy chwilowego zaburzenia ukrwienia palców. Skurcz tętnic powoduje, że skóra w tym miejscu blednie, a następnie przybiera fioletowy odcień, by potem zaczerwienić się. Dlatego mówimy, że napad przebiega trójfazowo. Wraz z tymi objawami może pojawić się ból i drętwienie.
W najgorszym przypadku schorzenie to może prowadzić do owrzodzenia opuszków palców, a nawet do martwicy.
Objaw Raynauda może zwiastować miażdżycę tętnic lub choroby tkanki łącznej. Najczęściej dotyczy kobiet pomiędzy 15. a 45. rokiem życia – na to schorzenie cierpi nawet 3-4% populacji.
Odmroziny
Nie, nie odmrożenia: odmroziny. Możemy je zauważyć na placach stóp i dłoni, zazwyczaj na wałach paznokciowych, chociaż mogą pojawić się na podudziach, a nawet nosie i uszach. Są to obrzęki skóry, które powstają w wyniku długotrwałej styczności z zimnym i wilgotnym powietrzem. Drobne naczynia krwionośne obkurczają się i uszkadzają, w wyniku czego na skórze pojawia się zaczerwienienie i opuchlizna, a miejsce zaczyna boleć i swędzieć – zwłaszcza po ogrzaniu. Co więcej, odmroziny mogą też doprowadzić do wrzodziejących nacieków.
Odmroziny przytrafiają się najczęściej osobom, które mają problemy z cyrkulacją krwi.
Jeśli nie narażamy się wciąż na niekorzystne czynniki atmosferyczne, objawy te na szczęście same znikają w ciągu 10-14 dni. Jeśli jednak są bardzo uciążliwe, warto wybrać się do dermatologa, który przepisze nam odpowiednie łagodzące maści. Zaleca się też kąpiele naprzemiennie w ciepłej i chłodnej wodzie.
Aby zminimalizować ryzyko wystąpienia odmrozin, warto unikać długiego przebywania na zimnie, ciepło się ubierać, stosować tłuste kremy ochronne, a w chłodne dni nie pić alkoholu na dworze.
Odmrożenia - ABC pierwszej pomocy
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!