Z badań wynika, że chrapanie dotyczy aż 13 milionów Polaków. Aż 80 proc. z nich to mężczyźni. Największy problem z chrapaniem mają seniorzy, osoby otyłe oraz pacjenci borykający się z chorobami gardła i nosa. To również dolegliwość głównie osób dorosłych.
Chrapanie nie jest traktowane jako choroba, a jedynie objaw nieprawidłowego przepływu powietrza przez gardło. Mimo to potrafi bardzo utrudnić funkcjonowanie zarówno chrapiącego, jak i osoby, która śpi z nim w jednym pomieszczeniu. Szacuje się, że uciążliwe chrapanie partnera potrafi odebrać aż 1-1.5 h snu.
Chrapanie - skąd się bierze?
We śnie nasze gardło się zwęża, co powoduje drganie ścian górnych dróg oddechowych. Zostają one wprawione w ruch poprzez przepływające powietrze. Powoduje to niewielkich rozmiarów szczelinę, która pozwala nam normalnie oddychać przez sen.
Problem pojawia się w przypadku niedrożnych dróg oddechowych. Powoduje to trudności z nabieraniem powietrza do płuc, czego konsekwencją jest sen z otwartymi ustami oraz chrapanie, którego natężenie sięgnąć może nawet do 90 decybeli.
Wady anatomiczne
Czasami chrapanie wynika z wad anatomicznych. Najczęściej jest to:
- skrzywienie przegrody nosowej,
- przerost nasady języka,
- nadmiernie wiotkie i przedłużone podniebienie miękkie,
- przerost lub obrzęk małżowin nosowych,
- polipy w nosie,
- przerost migdałków.
Wady anatomiczne, które powodują chrapanie u dzieci to zwykle: przerost migdałków, trzeci migdał, niedrożność nosa i alergie.
Bezdech senny
Zdarza się również, że podczas snu pojawia się tzw. bezdech senny. To sytuacja, w której wzrastające stężenie dwutlenku węgla we krwi powoduje, że mózg aktywuje do działania dodatkowe mięśnie - klatki piersiowej oraz przeponę. Powoduje to przerwę w oddychaniu, która może trwać nawet kilka minut.
Krótkotrwała przerwa nie jest szkodliwa dla organizmu. Problemy pojawiają się w przypadku często powtarzających się (nawet 10 razy w ciągu godziny) przerw. Wówczas nie jest to już chrapanie, a zespół bezdechu sennego. Bezdech podobnie jak chrapanie występuje głównie u mężczyzn (zwłaszcza po 40-tce), u osób otyłych oraz u kobiet po menopauzie.
Większość osób cierpiących na bezdech senny nie zgłasza się do lekarza. Myli go z chrapaniem i nie uznaje, za objaw zagrażający zdrowiu i życiu. A to duży błąd. Jak pokazują badania, u chorych na bezdech znacznie wzrasta ryzyko zachorowania na nadciśnienie tętnicze, chorobę niedokrwienia serca, zawał serca, udar mózgu. U chorych na bezdech częściej występuje również cukrzyca typu 2. Z powodu niedotlenienia bezdech sprzyja również nocnemu poceniu się oraz sinieniu.
Domowe sposoby na chrapanie
W przypadku chrapania, któremu nie towarzyszy niepokojący bezdech, przed wizytą u lekarza warto spróbować tzw. domowych sposobów na chrapanie. Mogą one znacznie poprawić komfort snu zarówno chrapiącego, jak i jego partnerki lub partnera. U osób z dużą nadwagą czasami wystarczające okazuje się zgubienie nadmiaru kilogramów.
Zmiana poduszki
Czasami chrapanie jest wynikiem używania nieodpowiedniej poduszki do snu. Najlepszym wyborem jest anatomiczna poduszka, która dopasowuje się do kształtu ciała i dodatkowo jest dla niego oparciem. Powoduje ona odpowiednie ułożenie nie tylko głowy, ale także i kręgosłupa i szyi.
Odpowiednia pozycja snu
Pozycja na wznak uznawana jest za jedną z najzdrowszych pozycji do spania. Niestety, nie jest ona najlepszym wyborem dla osób, które mają problem z chrapaniem, ponieważ może ona dodatkowo potęgować chrapanie. Dla osób z głośnym snem najlepsza będzie pozycja na boku. W przypadku snu na brzuchu warto zaopatrzyć się w dodatkową poduszkę ułożoną właśnie pod brzuchem. Ponadto należy pamiętać, aby podczas snu głowa nie była uniesiona zbyt wysoko. Zdecydowanie lepiej spać na płaskiej poduszce.
Odpowiednie warunki w sypialni
Na jakość snu, a także i na ewentualne chrapanie, ma również wpływ temperatura w sypialni oraz jej nawilżenie. Pomieszczenie do snu powinno być odpowiednio przygotowane. W przypadku braku nawilżacza powietrza dobrze jest je wcześniej wywietrzyć i często odkurzać. Dzięki temu wykluczymy ewentualne wysuszenie błony śluzowej nosa. Temperatura w pomieszczeniu nie powinna przekraczać 20 stopni Celsjusza.
Ograniczenie używek
Zdarza się, że chrapanie jest znacznie intensywniejsze po spożyciu alkoholu lub wypaleniu kilku papierosów. Nic dziwnego. Alkohol powoduje wiotczenie mięśni gardła i języka. Nikotyna zaś powoduje zaleganie śliny w krtani. Osoby borykające się z problemem chrapania powinny zrezygnować z jednego i drugiego.
Leczenie chrapania
Chrapanie nie jest chorobą, a jedynie jej objawem. W związku z tym ewentualne leczenie przede wszystkim obejmować powinno tzw. główne schorzenie, czyli np. choroby nosa czy krtani. W przypadku chrapania spowodowanego wadami anatomicznymi stosuje się zwykle leczenie chirurgiczne mające na celu likwidacje danego problemu, np. przerostu migdałków. W przypadku krzywej przegrody nosowej stosuje się jej korektę.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku bezdechów. Pacjenci cierpiący na bezdech zwykle poddawani są operacji zmniejszenia masy podniebienia i języka. Dobre efekty daje również zakładanie specjalnej maski na noc, która obejmuje usta nos. Wytwarza powietrze o zwiększonym ciśnieniu, które usztywnia drogi oddechowe i nie dopuszcza do ich zwężenia.
Więcej na temat snu:
Fazy snu - kiedy pojawia się NREM i REM
Problemy ze snem - jak leczyć zaburzenia snu?
Co jeść przed snem?
Bezsenność - skąd się bierze, jak ją leczyć i zapobiegać?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!