Grypę żołądkową (inaczej jelitówkę) wywołują wirusy, głównie rotawirusy. Osiedlają się one i namnażają w przewodzie pokarmowym, wywołują nieżyt i stan zapalny. A uszkadzając nabłonek jelit prowokują jego szybsze złuszczanie się i w efekcie wzmożoną utratę płynów, a w raz z nimi cennych elektrolitów (sodu, potasu, magnezu i wapnia).
Może to być szczególnie groźne dla seniorów i małych dzieci (bo najszybciej się odwadniają) oraz diabetyków (utrata płynów a także problem z przyswajaniem posiłków grożą nadmiernym i szybkim spadkiem glukozy we krwi). Jednak i dla pełnych sił dorosłych grypa żołądkowa stanowi wyzwanie. Jak sobie z nim poradzić?
Na początek 3 podstawowe zasady:
- Nie wmuszaj w siebie na siłę jedzenia – większość osób także dzieci (i to już w wieku przedszkolnym) może spokojnie przegłodzić się przez dzień czy dwa. W tym czasie trzeba jednak dużo pić (szczególnie letnią przegotowaną wodę i wodę mineralną, lekką herbatę). Stron jednak od soków i napojów gazowanych (także odgazowanej coli), sztucznie barwionych i aromatyzowanych – mogą bowiem dodatkowo podrażniać układ pokarmowy, a zawarte w nich cukry nasilają biegunkę.
- Nie stosuj środków hamujących wypróżnianie – organizm musi się oczyścić. Aby poczuć ulgę możesz za to zażywać dostępne bez recepty leki o działaniu rozkurczowym (np. No-Spa, Galospa) oraz osłaniającym (np. Smecta) czy odbudowujące florę bakteryjną probiotyki.
- Gdy dolegliwości pokarmowe zaczną się wyciszać, zacznij jadać małe, lekkostrawne posiłki. Uwzględnij przy tym składniki, które przyspieszają w tym przypadku powrót do zdrowia.
Zobacz też:
Jakie są objawy grypy żołądkowej?
Co robić, gdy grypa żołądkowa pojawi się u dziecka?
1
z
4
fot. Fotolia
1. Sól – najlepiej morska lub himalajska
Sól to inaczej chlorek sodu – z mała domieszką innych składników mineralnych. Ale w przypadku biegunki i wymiotów najważniejsze jest to, że dodanie odrobiny soli do napoju (np. szczypty na szklankę letniej wody czy płaskiej łyżeczki na 2 litry) sprawia, że płyn taki o wiele szybciej i lepiej zostaje przyswojony przez organizm niż zwykła woda.
Gdy poczujesz się lepiej, możesz także pogryzać solone krakersy – rozruszasz żołądek, dostarczysz sobie trochę kalorii i soli, która w organizmie wiąże wodę.
2
z
4
fot. Fotolia
2. Produkty z białej mąki, ryż, kasza manna
Podczas grypy żołądkowej to właśnie na nie stawiamy. Produkty pełnoziarniste są bowiem ciężej strawne poza tym zawierają sporo błonnika, który działa na jelita niczym miotełka. W tej zaś sytuacji dodatkowe czyszczenie jest co najmniej niewskazane.
Po co zatem sięgać? W początkowej fazie rozszerzania menu, sprawdzą się lekko czerstwe pszenne bułki (ale nie słodkie!) i sucharki oraz kleik ryżowy. Potem, gdy zaczniemy czuć się lepiej, możemy skusić się na biały ryż (nieco rozgotowany) kaszę manną czy zrobione z niej kluski - lekko osolone.
3
z
4
fot. Fotolia
3. Gotowane warzywa
Nie surowe, bo w tych pierwsze skrzypce gra błonnik. Ten zaś przyspiesza ruchy robaczkowe jelit (a przy biegunce perystaltykę raczej trzeba wyciszać niż podkręcać). Na pierwszy rzut może pójść marchew, potem ziemniaki i cukinia – najlepiej w postaci piure lub zupy krem, ewentualnie z dodatkiem odrobiny masła.
4
z
4
fot. Fotolia
4. Niektóre owoce
Najlepiej obfitujące we flawonoidy jagody (idealnym daniem będzie zrobiony z nich kisiel), bogate w potas banany lub lekkostrawne jabłka (pieczone lub starte będą najłatwiej przyswajane).
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!