Nawet gdy chcecie pozostać optymistami i macie nadzieję, że medycyna zidentyfikuje Wasz problem i znajdzie praktyczne rozwiązanie, cały czas jesteście świadomi i boicie się, że może stać się inaczej. (…) Z jednej strony odczuwacie lęk, że Wasi lekarze odkryją, iż coś jest nie w porządku. Z drugiej zaś, że niczego nie wykryją i po Waszych wszystkich staraniach nie posuniecie się naprzód. Nigdy nie jest łatwo przygotować się na złe wiadomości, nawet jeżeli w jakiś sposób się ich spodziewamy. (…) Możesz zdawać sobie sprawę, że koncentracja plemników Twojego partnera nie jest wysoka, ale w dalszym ciągu trudno jest zaakceptować wiadomość, że mimo wsparcia nowej technologii nie możecie począć dziecka. Mimo to możecie coś zrobić, żeby pomóc sobie w takiej sytuacji.
Starajcie się zachować umiarkowany optymizm. Będzie Wam łatwiej przyjąć złe wiadomości i poradzić sobie z nimi, jeżeli nie podziewacie się, że medycyna jednoznacznie zidentyfikuje i rozwiąże Wasz problem. Ślepa wiara nie posłuży Wam dobrze w takiej sytuacji.
Czytaj też: Farmakologiczne leczenie niepłodności
Postarajcie się chodzić razem na wizyty do lekarza. Kiedy masz omówić ze specjalistami wyniki badań lub opcje leczenia, idź ze swoim partnerem. Jeżeli partner nie może pójść z Tobą, zabierz kogoś innego. (…) Gdy musisz zadzwonić do kliniki po wynik badania i spodziewasz się złych wiadomości, poproś swojego partnera, żeby to zrobił, jeżeli myślisz, że nie dasz sobie z tym rady. Czasami łatwiej jest znieść złe wieści od partnera niż od pielęgniarki czy recepcjonistki.
Starajcie się umawiać na konsultacje medyczne lub badania tak, abyście nie musieli iść zaraz po nich do pracy. Może Wam być bardzo trudno wykonywać obowiązki, kiedy dowiecie się, że w badaniu USG nie słychać bicia serca i że prawdopodobnie poronisz albo że żadna z Twoich komórek jajowych nie została zapłodniona czy też że nie pozyskano plemników z jąder Twojego partnera. Nikt nie oczekuje, że będziecie normalnie funkcjonować, kiedy dowiecie się, że Wasze dziecko zmarło, a taka wiadomość to właśnie oznacza. Dziecka, którego się spodziewaliście i być może nawet modliliście się o nie, nigdy nie będzie, i to jest jak śmierć. Nie bądźcie więc dla siebie zbyt surowi.
Polecamy: Encyklopedia zdrowia
Jeżeli usłyszycie złe wieści, dajcie sobie trochę czasu, żeby się z nimi oswoić. Unikajcie natychmiastowego rozpoczynania kolejnego cyklu leczenia lub podejmowania innej opcji leczenia. (…) Nikt z nas nie dokonuje trafnych wyborów w momencie kryzysu, więc jeśli mają być one przemyślane i słuszne, po otrzymaniu złych wiadomości poświęćcie trochę czasu na refleksję, na żałobę i dojście do siebie.
Fragment pochodzi z książki „Niepłodność. Szkoła przetrwania” Judith C. Daniluk (Wydawnictwo Helion, 2009). Publikacja za wiedzą wydawcy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!