Fot. Fotolia
1. Odwiedź dentystę przed Świętami
Zaniedbane, stare wypełnienia czy problemy z zębami, które do tej pory ignorowaliśmy, mogą dać o sobie znać przy pierwszej zwrotce „Dzisiaj w Betlejem”. Jeżeli następne spotkanie ze stomatologiem przypada na okres świąteczny, to nie wahaj się przełożyć je na wcześniejszy termin.
Stany zapalne dziąseł, zmiany próchnicowe, nadwrażliwość, czy niestabilna plomba przypomną o sobie w najmniej oczekiwanym momencie.
"O ile problemy z dziąsłami nie pojawiają się nagle i rzadko dają dotkliwe objawy, to nadwrażliwość zębów lub ukruszona plomba skutecznie zepsują nam humor. Stomatolog, na okresowym przeglądzie, sprawdzi stan wypełnień, wymieni te, co do których ma wątpliwości, a także może zalecić fluoryzację lub specjalne pasty na nadwrażliwość" – radzi dr Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
2. Unikaj słodyczy, które oblepiają zęby
Kandyzowane owoce mogą nieźle zaleźć za… zęby. Najgroźniejsze są te o gęstej i lepkiej konsystencji jak:
- czekolada,
- cukierki z toffi,
- masa makowa,
- kandyzowane owoce.
Nie dość, że zawierają ogromne ilości cukrów prostych powodujących rozwój próchnicy, to jeszcze z łatwością przylegają do powierzchni zębów i wchodzą w szczeliny między nimi, skąd trudno je usunąć. Istna mieszanka wybuchowa dla próchnicotwórczych bakterii.
Pamiętajmy o myciu zębów po tych przekąskach, bo po świętach może nas czekać dodatkowy wydatek – na plombowanie.
Zobacz także: Jak wybielić zęby do Świąt i sylwestra?
3. Unikaj twardych orzechów
Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć, żeby nie próbować zastąpić własną szczęką dziadka do orzechów. Same orzechy lub dodatek w cieście w ich postaci mogą przysporzyć zmartwień. Ukruszona jedynka raczej nie należy do rzeczy, którymi chcielibyśmy się pochwalić rodzinie przy świątecznym stole.
Uważajmy, po co sięgamy, jeżeli martwimy się o stan swoich zębów lub wypełnień. Twarde przekąski mogą spowodować ukruszenie lub nawet złamanie osłabionego zęba.
"Jeżeli już ukruszy nam się ząb, to nie zbierajmy jego fragmentów. W gabinecie stomatologicznym mamy kilka tworzyw, które mogą go skutecznie zastąpić. Jeżeli ukruszył się któryś z zębów w strefie estetycznej, czyli z zębów widocznych podczas uśmiechu, to można go odbudować np. pełnoceramicznym uzupełnieniem z systemu CEREC. Małe wypełnienia wykonuje się z kompozytów, a na większe ubytki stosuje się licówki lub tzw. inlaye ( wycinane komputerowo wypełnienia porcelanowe lub kompozytowe), a przy bardzo dużym zniszczeniu tkanek zęba stosujemy korony ceramiczne – nie do odróżnienia od naturalnych zębów" – wyjaśnia stomatolog.
4. Nie pij grzańca na dworze
Jeśli zechcesz napić się gorącego grzańca na świeżym powietrzu, to uważaj nie tylko na głowę, lecz także na zęby. Szkliwo, choć jest najtwardszą tkanką w ludzkim organizmie, może nie wytrzymać różnicy temperatur.
"Wypicie gorącego trunku na lodowatym powietrzu może doprowadzić do pęknięcia szkliwa. Choć uszkodzenia nie będą widoczne gołym okiem, to pacjenci często skarżą się na nadwrażliwość lub próchnicę w uszkodzonym zębie" – przestrzega dr Stachowicz.
Szkliwo, podobnie jak szkło, jest podatne na gwałtowne zmiany temperatur. Mogą powstawać niewidoczne pęknięcia, które w zauważalny sposób mogą dać znać o sobie – ostrym bólem spowodowanym nadwrażliwością lub nagłym ukruszeniem się zęba bez wyraźnego powodu.
Lepiej wypić grzańca przy kominku lub odrobinę go schłodzić, niż szukać dentysty na narciarskim stoku.
Zobacz także: Jak dbać o zęby podczas Świąt?
5. Umyj zęby po świątecznym obiedzie
Nawet gdy wyjeżdżasz do rodziny na święta, nie zapominaj o swojej szczoteczce. Po pierwsze, nie należy wymieniać się szczoteczką z nawet najbliższymi osobami. Każdy człowiek ma inną florę bakteryjną ust, a wymieszanie jej może prowadzić do infekcji.
Po drugie, nie można robić sobie urlopu od mycia zębów. Do walizki wrzuć własną szczoteczkę, tubkę pasty i nić dentystyczną. Nie zapomnij ich wyciągnąć na miejscu i ciesz się uśmiechem przez całe święta!
6. Unikaj dłuższych pocałunków z bliskimi
Z lubością adaptujemy zwyczaje zza oceanu, ale dobrze, że ten z pocałunkami pod świąteczną jemiołą nie spotkał się z entuzjazmem Polaków. W jamie ustnej człowieka żyje wiele rodzajów bakterii. Część z nich jest nieszkodliwa, znajduje się na stałe we florze bakteryjnej ust, niektóre są potencjalnie szkodliwe, ale nie dochodzi do rozwoju infekcji, bo powstrzymuje je nasz układ odpornościowy, inne natomiast pewnie dadzą o sobie znać prędzej czy później.
"Ostatnie badania pokazują, że podczas 10-sekundowego pocałunku dochodzi do wymiany ok. 80 milionów bakterii między partnerami, niektóre z nich są potencjalnie chorobotwórcze, mogą powodować np. problemy z migdałkami, czy choroby układu oddechowego" – ostrzega dentystka.
Lepiej ograniczyć się do krótkich pocałunków w policzek z najbliższą rodziną, unikniemy przekazywania zarazków, a tym samym późniejszych problemów ze zdrowiem. Rada dotyczy nie tylko pocałunków, ale również pożyczania sobie np. nieumytych sztućców, kieliszka czy wspomnianej wcześniej szczoteczki do zębów.
Przed świętami sprawdź, czy twój stomatolog ma dyżur w święta, a jeśli nie – znajdź kontakt do najbliższego pogotowia stomatologicznego. Jeżeli masz kilka plomb i nie jesteś ich na 100% pewny, to przed urlopem zaopatrz swoją apteczkę w tymczasową plombę w tubce. Pomoże dotrwać do najbliższego dnia roboczego.
Źródło: Materiały prasowe Periodent Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy
Zobacz także: Wypadki przy wigilijnym stole
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!