Poczucie winy – skutek i przyczyna jedzenia kompulsywnego
Wpadając w pułapkę jedzenia kompulsywnego, niewiele możemy poradzić na rozwój wydarzeń, jaki wtenczas nastąpi. Napad głodu, jego szybkie zaspokojenie... i wyrzuty sumienia gotowe. Uczucie pełności i naciskania przepełnionego żołądka na przeponę przypomina tylko o tym, jak bardzo źle zrobiliśmy, pochłaniając w krótkim czasie, niemożliwie duże ilości jedzenia. Takie poczucie tylko na chwilę zaspokaja ogromny głód, ale w następstwie – wyzwala kolejne napady. Mimo wcześniejszej ulgi, jaką udało się odczuć, sięgając po kolejny talerz czy miskę posiłku, na końcu i tak zawsze pojawią się wyrzuty sumienia, które nie dadzą się zagłuszyć inaczej niż tylko... następnym napadem jedzenia.
Zobacz także: Jedzenie kompulsywne - gdzie szukać pomocy?
Czy poczucie winy jest takie złe?
Z jednej strony możemy myśleć, że takie odczucie, że zrobiliśmy coś złego i całkowicie nie do zaakceptowania, jest pozytywne. Przecież brak aprobaty ze strony własnej osoby dla własnego zachowania jest pierwszym krokiem do jego zmiany. Po części tak właśnie jest, ale w przypadku jedzenia kompulsywnego nie działa to jednak tak prosto. Ludzka psychika jest skonstruowana w ten sposób, że zapamiętuje tylko te pozytywne momenty z danego zdarzenia. Im intensywniej będziemy myśleć o napadzie, w trakcie którego w zachłanny sposób zaspokajaliśmy „wilczy” apetyt, tym bardziej będziemy wypierać wyrzuty sumienia. Znacznie lepiej zapamiętamy to uczucie głębokiego spokoju, które przychodziło razem z sytością i uczuciem zapełnionego brzucha.
Z drugiej jednak strony, przypomnijmy sobie, co generuje napady jedzenia kompulsywnego? Stres, niepokój, brak zrozumienia, zdenerwowanie... przecież to są właśnie odczucia, które towarzyszą poczuciu winy za własne zachowanie, którym był właśnie epizod „przejadania” się.
Jak zwalczyć w sobie poczucie winy?
Postaraj się sobie wytłumaczyć, że napad jedzenia kompulsywnego był istotnie Twoim własnym dziełem, ale jest to element choroby, który jest do przezwyciężenia. Zauważ, że to, co stało się właśnie przed chwilą jest do pokonania. Dzięki swojej silnej woli jesteś w stanie poradzić sobie zarówno ze stresem i zdenerwowaniem, jak i ze swoimi złymi zachowaniami. Miej na uwadze, że ograniczając się do zjedzenia jakiejś niewielkiej porcji pochłoniętego przez Ciebie jedzenia, lepiej i wyraźniej odczujesz jego smak, a jedząc powoli – na dłużej pozostaniesz syty. Pamiętaj, że nigdy nic nie jest stracone! Zawsze możesz pokonać siebie i swoje skłonności dzięki umiejętnej pracy nad sobą. Przypomnij sobie, jak miło jest być z siebie zadowolonym i jak dobrze jest zrobić coś tylko dla siebie. Następnym razem zamiast „rzucić się” na lodówkę, dwa razy się zastanowisz i wybierzesz inne rozwiązanie swojego problemu.
Zobacz również: Jedzenie kompulsywne u nastolatka
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!