Obalamy mity o PMS. Nieleczony może skutkować komplikacjami

mity o PMS fot. Adobe Stock, VectorMine
Zespół napięcia przedmiesiączkowego (ang. PMS, premenstrual syndrome) to realny problem. Choć bywa tematem żartów, to jednak znaczna część kobiet przez PMS jest comiesięcznie wykluczona z normalnego życia.
/ 17.11.2021 05:54
mity o PMS fot. Adobe Stock, VectorMine

Objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego po raz pierwszy zostały formalnie opisane już w 1931 r., mimo to do dzisiaj jest to temat, wokół którego krąży wiele nieprawdziwych opinii. PMS jest problemem medycznym, który może wymagać leczenia. Zaniedbany prowadzi do pogłębienia dolegliwości, może skutkować rozwojem depresji i zaburzeń lękowych. Zauważa się też związek objawów PMS ze schorzeniami, takimi jak zespół jelita drażliwego, zespół przewlekłego zmęczenia, migrena czy astma.

Niestety wiele osób do PMS podchodzi sceptycznie i z przymrużeniem oka. Tymczasem nawet u 15% miesiączkujących kobiet, dolegliwości przed okresem są na tyle nasilone, że uniemożliwiają normalne funkcjonowanie. Dodatkowo leczenie utrudniają nieprawdziwe opinie.

MIT 1. PMS objawia się tylko zmianami nastroju

Objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego nie ograniczają się wyłącznie do sfery psychicznej.

Owszem kobieta może odczuwać przygnębienie, smutek, płaczliwości oraz złość. Jednak PMS to również objawy fizyczne: obrzęki, bóle głowy, wzdęcia, częste oddawanie moczu, zaparcia, nudności, zwiększone pragnienie czy bóle mięśniowo-stawowe, a czasami również gorączka i dreszcze.

PMS objawia się też trudnościami z koncentracją, pamięcią oraz zaburzeniami snu (bezsennością lub nadmierną sennością). Aby rozpoznać ten stan, konieczna jest powtarzalność objawów przed kolejnymi miesiączkami.

MIT 2. PMS to wymysł i efekt rozczulania się nad sobą

Zdecydowanie nie. PMS istnieje i jest wpisany do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10. Poza tym jest przypadłością wynikającą ze zmian hormonalnych, a także genetyki.

Uważa się, że główną przyczyną zespołu napięcia przedmiesiączkowego są zmiany stężenia hormonów produkowanych przez jajniki, do których dochodzi po owulacji. Mowa szczególnie o wzroście stężenia estrogenów, oraz spadku progesteronu.

Nadmiar estrogenów pobudza wydzielanie aldosteronu odpowiedzialnego za zatrzymanie sodu w organizmie i wydalanie potasu (w rezultacie dochodzi do obrzęków, bólów głowy, nudności, problemów z koncentracją itd.)

Za niektóre objawy PMS może być odpowiedzialny również spadek serotoniny, czyli tzw. hormonu szczęścia, w mózgu.

MIT 3. PMS nie wymaga leczenia

PMS może wymagać leczenia. W przypadkach mniej nasilonych podstawą terapii jest zmiana stylu życia oraz psychoterapia. Jeśli objawy są cięższe, stosuje się leczenie farmakologiczne: dwuskładnikowe tabletki antykoncepcyjne (normują poziom hormonów), leki antydepresyjne, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe oraz leki moczopędne (na obrzęki).

Jeśli chcesz wiedzieć więcej, przeczytaj: PMS należy leczyć. Jak łagodzić objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego? 

Czytaj także:
Obalamy mity: Czy witamina C jest dobra na odporność i przeziębienie?
Obalamy mity: Czy jesteśmy z natury leniwi?
Obalamy mity: 11 fałszywych opinii o koronawirusie, w które wciąż wierzymy
Obalamy mity: 10 mitów o cukrzycy, które mogą zaszkodzić
Obalamy mity: Czy kawa faktycznie odwadnia?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA