fot. Fotolia
Jesienią i zimą alergicy uczuleni na pyłki roślin mogą wreszcie oddychać pełną piersią. Nie powinni jednak zapominać, że za kilka miesięcy uporczywe objawy, takie jak katar, kichanie, zaczerwienione i swędzące oczy czy kaszel i problemy z oddychaniem mogą powrócić. Dlatego alergolodzy radzą: właśnie teraz jest czas by zdiagnozować alergię i rozpocząć leczenie!
Cierpieliście wiosną i latem, kiedy w powietrzu unosiło się najwięcej uczulających pyłków? Teraz możecie o tym zapomnieć i wreszcie cieszyć się spacerami na powietrzu, bez kataru, kaszlu, swędzących oczu i konieczności korzystania z leków przeciwhistaminowych. Niestety, mamy dla was złą wiadomość: po zimie, znów przyjdzie wiosna, a wraz z nią… ponownie, nierzadko nawet jeszcze silniejsze niż w poprzednim sezonie, objawy alergii.
W dodatku czasu wcale nie jest tak dużo – pierwsze drzewa, zależnie od aury, mogą kwitnąć już w połowie stycznia. Jednak jest też dobra wiadomość. Zamiast unikać myślenia o przyszłym problemie, można już teraz stawić mu czoła.
Alergolodzy radzą uczulonym sezonowo – na pyłki traw, drzew, chwastów – by jesienią lub zimą zaczęli przygotowania do walki z chorobą. Zdaniem specjalistów to najlepszy czas, by dokładnie się zbadać i zaplanować skuteczne leczenie, czyli odczulanie.
Skuteczne leczenie zacznij pomiędzy sezonami pylenia
Alergolodzy podkreślają, że w przypadku alergii sezonowej immunoterapię, czyli odczulanie, można rozpocząć jedynie pomiędzy okresami pylenia.
Nie warto czekać na powrót wiosny, bo wtedy będzie już za późno – immunoterapię trzeba będzie wtedy odłożyć na kolejny rok.
Co można zrobić już teraz? Z pewnością udać się do alergologa i opowiedzieć mu o tym, jakie objawy mieliśmy wiosną lub latem.
Pierwszym niepokojącym sygnałem choroby alergicznej są ewidentne objawy po kontakcie z alergenem, np. z pyłkami traw, drzew, chwastów itp. Najczęstszymi objawami są: cieknący katar, kichanie i zatkany nos, łzawiące, zaczerwienione i swędzące oczy, kaszel i problemy z oddychaniem występujące w okresie pylenia uczulającego nas gatunku rośliny. Jednak żeby mieć pewność, że to alergia, należy wykonać kilka testów.
Zrób testy skórne lub/i testy z krwi
Jedną z metod diagnostycznych w przypadku alergii są punktowe testy skórne. Na skórę badanej osoby lekarz nakłada roztwór zawierający alergen. Następnie nakłuwa skórę, by alergen związał się z przeciwciałami klasy IgE (immunoglobuliny E), które opłaszczają komórki tuczne. Następstwem tej reakcji jest tzw. degranulacja komórek tucznych (komórki te wyrzucają na zewnątrz pęcherzyki wypełnione histaminą) i powstanie bąbla.
Tak dzieje się w przypadku dodatniej reakcji na alergen – oznacza to, że nasz organizm wyprodukował przeciwciała swoiste dla danego alergenu.
Ta metoda sprawdza się najlepiej przy badaniu alergii na alergeny powietrznopochodne, np. pyłki, roztocze, pleśnie.
Testy skórne wykazują zatem obecność swoistych przeciwciał IgE w skórze. Jednak o alergii możemy mówić dopiero w momencie, gdy pacjent, który ma dodatnie testy, ma również objawy alergii, które pojawiają po kontakcie z alergenem. Jeśli test wykazał, że chory ma przeciwciała, ale nie ma on objawów uczulenia – nie musi się leczyć.
Innym badaniem jest ocena swoistych immunoglobulin IgE w surowicy krwi. Badanie to polega na określeniu wysokości stężenia w krwi pacjenta IgE – przeciwciał, które są specyficzne dla danego alergenu.
Kiedy mamy już wyniki badań i wiemy, na jakie alergeny reaguje nasz organizm, czyli na co jesteśmy uczuleni, możemy podjąć decyzję o immunoterapii i spokojnie rozważyć dostępne opcje tej metody leczenia.
Zobacz też: Jakie są zalety odczulania podjęzykowego?
Jaki rodzaj leczenia wybrać?
Mówiąc o skutecznym leczeniu alergii, mamy na myśli immunoterapię alergenową, czyli jedyną znaną obecnie metodę, która działa na przyczynę, a nie tylko na jej objawy.
Leczenie doraźne, objawowe – za pomocą preparatów przeciwalergicznych – daje tylko krótkotrwałą poprawę i jest stosowane w okresach największego natężenia objawów alergii. Kuracja immunologiczna jest co prawda długotrwała, bo szczepionkę trzeba przyjmować od 3 do 5 lat, jednak warto, bo jej pozytywne efekty będziemy odczuwać przez wiele kolejnych lat. Odczulanie wyraźnie zmniejsza, a nawet likwiduje objawy alergii, znacznie ogranicza przyjmowanie leków przeciwalergicznych, zapobiega rozwojowi astmy i zmniejsza ryzyko kolejnych uczuleń. Prowadzi do wyraźnej i trwałej poprawy jakości życia. Immunoterapia jest dostępna dla pacjentów dorosłych i dzieci, które ukończyły 5. rok życia.
Decyzja, czy odczulanie jest właściwą dla nas metodą leczenia, podejmuje alergolog. Ale o wyborze metody, jaką chcemy się odczulać, możemy zdecydować sami. Alergolog powinien przedstawić nam dostępne na rynku szczepionki i wspólnie z nami wybrać jedną z nich.
Starszą metodą są szczepionki podawane w postaci zastrzyków, nowszą, równie skuteczną i bardziej bezpieczną, są szczepionki podjęzykowe w formie kropel podawanych pod język.
Odczulanie podjęzykowe to przyjazna pacjentowi forma immunoterapii, popularna w wielu krajach Europy. Jej najnowocześniejsza wersja to szczepionka w formie podjęzykowych tabletek przeznaczona dla pacjentów uczulonych na alergeny pyłku traw.
Szczepionka podskórna wymaga regularnych, comiesięcznych wizyt u alergologa, wiąże się też z większym niż metoda podjęzykowa ryzykiem reakcji anafilaktycznej (dlatego po każdym zastrzyku musimy pozostać ok 30-40 minut w gabinecie i być pod kontrolą lekarza).
Szczepionka podjęzykowa przyjmowana jest przez pacjenta samodzielnie w domu i wymaga systematyczności (krople lub tabletki przyjmujemy codziennie).
Ważnym kryterium branym pod uwagę przy wyborze metody odczulania dla dzieci jest stres, jaki z pewnością wiąże się z podawanymi co miesiąc zastrzykami. W przypadku metody podjęzykowej aplikacja leku jest bezbolesna, prosta i nieinwazyjna.
Która szczepionka jest tańsza?
Pacjenci często też kierują się kryterium kosztów – szczepionka podjęzykowa nie jest w Polsce refundowana, szczepionki podskórne są. Trzeba jednak pamiętać, że do ceny szczepionki podskórnej (ta waha się od 3,20 do ok. 300 zł) trzeba dodać koszty dojazdu na podanie zastrzyku, czasem z odległej miejscowości, oraz poświęconego na dojazd i wizytę czasu, a bywa, że jest to konieczność wzięcia dnia wolnego w pracy lub szkole. Często okazuje się, że koszty prowadzenia kuracji w obu przypadkach są bardzo podobne.
– Z moich doświadczeń wynika, że rodzice szybko zaczynają też doceniać metodę podjęzykową, widzą pozytywne efekty odczulania już nawet w pierwszym roku leczenia, dostrzegają to, że immunoterapia metodą podjęzykową nie ogranicza ich codziennych aktywności – mówi dr med. Anna Zawadzka-Krajewska, alergolog i pediatra z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego WUM.
Zobacz też: Pościel dla alergika, czyli jak nie wpuścić do łóżka roztoczy
A co z alergią całoroczną?
W przypadku osób ciepiących na alergie, których przyczyna występuje przez cały rok (roztocze, grzyby pleśniowe, alergeny zwierząt), ważne jest, by nie rozpoczynać leczenia w okresach największego nasilenia występowania danego alergenu.
Odczulanie jest niezwykle skuteczne. Przykładowo w przypadku uczulenia na roztocze kurzu domowego sprawdza się u 70-80% pacjentów.
ABC odczulania – ważne informacje
Odczulanie, czyli immunoterapia alergenowa, jest obecnie najskuteczniejszą metodą walki z alergią. To jedyny przyczynowy sposób leczenia alergii dostępny we współczesnej medycynie.
Odczulanie metodą podjęzykową jest nowoczesną metodą immunoterapii, której skuteczność i bezpieczeństwo zostały potwierdzone klinicznie. Stosowane jest u dorosłych i dzieci od 5. roku życia.
Alergen w postaci kropli lub tabletek podaje się na błonę śluzową pod językiem. Tego typu odczulanie pacjent może prowadzić w domu, poza gabinetem lekarskim. Dawkę kropli lub tabletkę nanosi się na błonę śluzową pod językiem. Szczepionkę należy przetrzymać w tym miejscu przez 2 minuty i następnie połknąć.
Krople nanosi się pod język przy użyciu specjalnego dozownika, który umożliwia łatwe i precyzyjne odmierzenie dawki szczepionki. Szczepionkę należy przechowywać w lodówce w temperaturze 2-8°C.
Tabletki to dziś najbardziej nowoczesna forma odczulania, dostępna obecnie do immunoterapii alergii na pyłki traw. Wkłada się je bezpośrednio pod język. Ponieważ nie trzeba ich przechowywać w lodówce, są idealnym rozwiązaniem dla osób, które często podróżują.
Immunoterapia podjęzykowa składa się z dwóch etapów:
1. Leczenia wstępnego, czyli przyjmowania codziennie coraz większych dawek alergenu aż do osiągnięcia dawki maksymalnej, odpowiedniej dla danego pacjenta. Ten etap trwa kilka dni: zwykle 9-11 dla kropli i 3 dla tabletek. Pierwsza dawka kropli lub pierwsza tabletka powinna być przyjęta w gabinecie alergologa.
2. Leczenia podtrzymującego, czyli regularnego przyjmowania, zwykle codziennie, ustalonej dawki maksymalnej.
W przypadku alergenów całorocznych (np. roztocze) leczenie musi być kontynuowane przez cały rok. W przypadku alergii sezonowej (na pyłek traw, drzew, chwastów) odczulanie podjęzykowe może być prowadzone okołosezonowo, czyli przed i w trakcie sezonu pylenia, kilka miesięcy w roku. Aby odczulanie było skuteczne, musi trwać minimum 3 lata (odczulanie całoroczne np. na roztocze) lub 3 kolejne sezony (odczulanie okołosezonowe, np. na pyłki traw).
Zobacz też: Wróg u bram, czyli pyłki gotowe do ataku!
Konsultacja medyczna artykułu: dr med. Anna Zawadzka-Krajewska, alergolog i pediatra z Kliniki Pneumonologii i Alergologii Wieku Dziecięcego WUM.
Źródło: materiały prasowe Odczulanie.info/mn
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!