Co to za tajemnicza bakteria?
Helicobacter pylori to pałeczka gram ujemna. Odkryta została w 1875 roku. Jednak dopiero ponad sto lat później dała się wyhodować w laboratorium. Jej patogenność potwierdzono w osobliwy sposób, w 1987 roku zdrowy wolontariusz wypił zawiesinę bakterii, pięć dni później wystąpiły u niego objawy ostrego zapalenia żołądka.
Obecnie wiadomo, że H. pylori jest przyczyną przewlekłego zapalenia błony śluzowej, choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, a zakażenie nią zwiększa ryzyko rozwoju raka lub chłoniaka żołądka. Występuje u 90-95% chorych z wrzodem dwunastnicy i u 70 do 80% z wrzodem żołądka.
Zobacz też: Choroba wrzodowa - gdy piecze i boli...
Mistrzyni warunków ekstremalnych
Błona śluzowa żołądka wydziela kwas solny, który zapewnia optymalne środowisko do trawienia pokarmów i jednocześnie działa bakteriobójczo. Jak to się dzieje, że H. pylori przeżywa? Rozwinęła wiele ciekawych mechanizmów przystosowawczych. Po pierwsze ma zdolności poruszania się, dzięki temu może wnikać w głąb błony śluzowej. Po drugie silnie przylega do komórek błony śluzowej. Po trzecie wytwarza enzym ureazę, który ma zdolność rozkładania mocznika i uwalnia z niego zasadowy jon amonowy, który neutralizuje kwas solny. Jon amonowy działa również niekorzystnie na komórki błony śluzowej żołądka uszkadzając je. Jednak to nie koniec jej umiejętności. Nie tylko przeżywa w żołądku, ale też powoduje stan zapalny jego błony śluzowej. Układ immunologiczny próbuje walczyć z tą bakterią, jednak ona wytwarza szereg enzymów, katalazę, dysmutazę nadtlenkową które rozkładają czynniki bakteriobójcze wytwarzane przez komórki odpornościowe. Oprócz tego dysponuje proteazą, lipazą i fosfolipazą, czyli enzymami, które odpowiednio rozkładają białka, lipidy i fosfolipidy zawarte w śluzie, pozbawiając go jego właściwości ochronnych. W swojej błonie komórkowej ma składnik, lipopolisacharyd, który nasila odpowiedź zapalną. Ponadto niektóre szczepy tej bakterii, które dodatkowo wytwarzają cytotoksyny uszkadzające komórki ściany żołądka.
Zobacz też: Jak walczyć z wrzodami?
Namierzyć wroga
Jedną z właściwości tej bakterii, jaką jest zdolność do wytwarzania ureazy, wykorzystuje się do jej wykrywania. Bada się na obecność tego enzymu wycinki błony śluzowej żołądka. Pobiera się je od chorego z chorobą wrzodową lub zapaleniem żołądka pod czas endoskopii żołądka. Z pobranych wycinków można również wykonać posiew. Kiedy zaobserwuje się wzrost bakterii z próbki oddanej na posiew określa się czy to właśnie ta poszukiwana. Inną metodą są testy oddechowe. Pacjent dostaje mocznik ze znakowanym węglem, jeśli jest zakażony H. pylori to bakteria rozłoży go do amoniaku i CO2. W powietrzu wydychanym przez pacjenta oznacza się CO2 ze znakowanym węglem. Wykonuje się też testy, które wykrywają antygeny tej bakterii w kale. Jeśli zostanie stwierdzone zakażenie to przystępuje się do leczenia. W walce z tą bakterią skuteczność leczenia jest duża i wynosi 80%.
Piśmiennictwo:
Szczeklik A [et al.] Choroby wewnętrzna. Medycyna Praktyczna 2006
Konturek SJ. Choroba wrzodowa – postępy w patofizjologii i leczeniu. Przew Lek 2000, 2, 25-32
Morris A, Nicholson G. Ingestion of Campylobacter pyloridis causes gastritis and raised fasting gastric pH. Am J Gastroenterol. 1987 Mar;82(3):192-9.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!