Produkty spożywcze na odporność

Zupa pomidorowa fot. Adobe Stock
Co powinniśmy jeść, by wzmocnić naszą odporność? Po jakie produkty sięgać, by nie zachorować?
Julia Kot / 04.12.2018 12:38
Zupa pomidorowa fot. Adobe Stock

Rumianek na przeziębienie

Rumianek może służyć zarówno do inhalacji, jak i do picia w stanach zapach górnych dróg oddechowych. Po ziele warto też sięgać na co dzień, zamiast zwykłej herbaty.

Badania przeprowadzone w Imperial College w Londynie wskazują, że we krwi osób, które piły 5 filiżanek naparu rumiankowego dziennie przez okres 2 tygodni znacznie wzrosło stężenie polifenoli, które działają przeciwzapalnie. Co ciekawe, utrzymywało się ono jeszcze przez dwa tygodnie po zakończeniu doświadczenia. 

Owsianka na odporność

W organizmach żyją tzw. naturalni zabójcy (ang. "natural killers"). Są to komórki krwi, które niszczą wszystkie napotkane obce i chorobotwórcze mikroorganizmy. Do ich funkcjonowania niezbędny jest beta-glukan, czyli rozpuszczalny błonnik pokarmowy. Znajdziemy go np. w owsiance. Jedz ją na śniadanie. W ten sposób zapewnisz sobie naturalną osłonę na cały dzień!

Sałatka tylko z oliwą

Jedzenie sałatki na drugie śniadanie jest mądrym rozwiązaniem, jednak polanie jej sosem bez tłuszczu już niekoniecznie. Dlaczego? Witamina A oraz beta-karoten zawarte w warzywach nie wchłoną się z przewodu pokarmowego, jeśli będzie w nim brakowało tłuszczu. To bardzo niekorzystne - witamina A I beta-karoten to antyutleniacze, które wspomagają organizm w walce z chorobą.

Czym polewać sałatkę? Tłuszczami roślinnymi (np. olejem lnianym i rzepakowym), które zawierają kwasy omega-3 łagodzące stany zapalne, w tym te wywołane przeziębieniem.

Sos do sałatek to ważny dodatek

Zupa pomidorowa lepsza od rosołu

Od tradycyjnego rosołu lepsza będzie zupa pomidorowa. Wyniki badań opublikowane w American Journal of Clinical wskazują, że zawarte w pomidorach antyoksydanty ograniczają niszczący wpływ wolnych rodników na białe krwinki aż o 38%. Naukowcy spekulują, że jest to zasługa likopenu - silnego antyoksydantu obecnego w pomidorach.

Miód hamuje bakterie

Słodzisz herbatę? Zwykły cukier zamień na miód. Jest on mniej kaloryczny i zawiera unikalny skład kwasów organicznych, karotenoidów, enzymów oraz witamin. Miód ma działanie antyseptyczne, tzn. hamuje rozwój bakterii.

Pamiętaj, łyżeczka miodu ma 48 kcal, a miód w dużej temperaturze traci swoje lecznicze właściwości. Najlepiej więc rozpuścić łyżkę miodu w letniej wodzie i zostawić ją na noc, a wypić rano.

Wino wzmacnia serce

Kieliszek wina do obiadu może nie tylko wzmocnić serce, lecz również zapobiec zatruciu pokarmowemu. Alkohol, kwasy organiczne i niskie pH działają bakteriobójczo. Właśnie dlatego wino skutecznie chroni przed patogenami występującymi w żywności (np. przed bakterią E. coli, L. monocytogenes, Salmonella sp.) Najsilniejsze działanie ma wino czerwone.

Zobacz także:Czy domowe wino jest zdrowe?Katar i przeziębienie w ciąży – jak się leczyć?

Źródło: Kalorynka.pl

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA