Czym jest metoda Batesa?
Metoda Batesa skupia się na założeniu, że mięśnie oka są odpowiedzialne za jego akomodację (czyli przystosowanie do zmian światła), a więc to, jak dobrze widzimy, zależy od tego, jak silne są nasze mięśnie. Metoda Batesa polega na ćwiczeniu mięśni oka, co w efekcie ma doprowadzić do poprawy widzenia.
Istotną częścią tej metody jest też zwrócenie uwagi na korelację stresującego trybu życia i zaburzeń w widzeniu – zakłada się, że nawet najlepiej wykonywane ćwiczenia nie są w stanie pomóc, jeśli nie zmieni się swojego stylu życia.
Zobacz też: Na czym polega metoda Feldekraisa?
Okulary – potrzebne czy nie?
W tej metodzie okulary są traktowane jako coś, co sprawia, że oczy się „rozleniwiają” i słabną, a więc szkodzą oczom. W efekcie wzrok się pogarsza.
Skuteczna czy nie?
Metoda Batesa ma zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. Powstają zestawy ćwiczeń, rozbudowane techniki i szkoły widzenia.
Wiele osób krytykuje tę metodę, gdyż zaznacza, że nie istnieją jej naukowe podstawy.
Ćwiczenia
Przygotowaniem do ćwiczeń jest rozluźnienie całego ciała. Dopiero wtedy można przystąpić do treningu właściwego. W skład ćwiczeń skupiających się wokół tej metody wchodzą m.in.:
- naświetlanie (solaryzacja),
- palming ( pewien rodzaj wizualizacji z zamkniętymi oczami),
- ćwiczenie z piłeczkami,
- ćwiczenie ze sznurem.
Czy to skuteczne?
Co prawda nie ma naukowych wyjaśnień co do działania tej metody, jednak wielu ludzi twierdzi, że dzięki stosowaniu metody Batesa poprawił się ich wzrok.
Zobacz też: Technika Alexandra - dlaczego warto?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!