Jak pies pomaga w nauce czytania?

Lęk separacyjny jest częstą przypadłością psów wziętych ze schroniska.
Czytanie psu powoduje, że dziecko poprawia swoje umiejętności bez obawy, że zostanie wyśmiane lub skrytykowane. Pies jest doskonałym słuchaczem: nie przerywa i nie karci – zamiast tego bezwarunkowo akceptuje dziecko, pozwala się przytulać i głaskać, a przede wszystkim daje poczucie bezpieczeństwa.
/ 01.06.2011 14:30
Lęk separacyjny jest częstą przypadłością psów wziętych ze schroniska.

Pies – pomocnik w czytaniu?

Czytanie psu ma na celu poprawę umiejętności czytania, doskonalenie umiejętności komunikowania się oraz rozbudzenie u dzieci zainteresowania książką. Zaletą tej metody jest to, że dzieci nie odczuwają stresu, który zwykle towarzyszy czytaniu w klasie w obecności rówieśników i nauczyciela.

Zobacz też: Dogoterapia - gdy pies jest terapeutą

Pies – najlepszy terapeuta?

Psy nie potrafią czytać, ale są za to świetnymi słuchaczami. W ich obecności powstają sprzyjające warunki do czytania, dzieci znajdują motywacje i chęci. Pies nie krytykuje, nie poprawia, nie przerywa, nie mówi: „Siedź prosto!”, nie okazuje zniecierpliwienia. Natomiast interesuje się tym, co dziecko robi, słucha uważnie, pozwala dziecku na czytanie we własnym tempie i bezwarunkowo dziecko akceptuje.

Dzieci uczą się, jak cieszyć się czytaniem, dlatego że słuchacz jest uważny i nie wyśmiewa, kiedy robią błędy. Towarzystwo psa, bezgranicznie tolerancyjnego, sprawia, że dziecko czuje się bezpiecznie. Zajęcia z udziałem psa, prowadzone w formie zabawy, są dla dzieci atrakcyjne i nowe. Nauka z psem kojarzona jest z zabawą, a nie z kolejnym zadaniem, które musi wykonać. Zostaje odwrócona uwaga od niego jako celu kolejnego etapu edukacji.

Pies ułatwia pokonywanie oporu przed nawiązaniem kontaktu, przyczynia się do wzrostu dziecięcych zdolności do uczenia się oraz zwiększa wiarę we własne możliwości.

Dlaczego warto wykorzystać psa w terapii?

Badacz Aaron Katcher zauważa, że pies tworzy znakomite warunki do pracy terapeutycznej z dzieckiem. Przyciąga uwagę, inicjuje przyjacielską zażyłość, jego obecność likwiduje niepokój, złość i depresję. W każdej sytuacji okazuje swoją osobowość – żadnych pozorów, ukrywania, udawania, że jest się kimś innym bądź że czuje się coś innego. Obecność kogoś takiego jest bardzo przekonywająca dla dzieci na zajęciach terapeutycznych lub lekcyjnych.

Pies sprawia, że dziecko czuje się bezpiecznie, co osłabia jego zachowania opozycyjne. Pies jest idealnym towarzyszem przy czytaniu, ponieważ przy nim obniża
się ciśnienie krwi, dzieci rozluźniają się i uwalniają od niepotrzebnego napięcia i stresu. Dzięki temu mogą się bardziej skupić na ćwiczeniu i zapomnieć o swoich ograniczeniach, co budzi nadzieję na polepszenie osiągnięć indywidualnych.

Zobacz też: Zooterapia

Fragment pochodzi z książki „Dogoterapia we wspomaganiu nauki i usprawnianiu techniki czytania” autorstwa Beaty Kulisiewicz (Wydawnictwo Impuls, 2011). Publikacja za zgodą wydawcy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA