Każde dziecko autystyczne jest inne
Dzieci z autyzmem są bardzo różne. Nie istnieje typowy autyzm, ani też typowa osoba z autyzmem, dlatego przebieg zajęć prowadzonych w ramach dogoterapii powinien być dostosowany do konkretnego dziecka.
W przypadku osób z autyzmem nie istnieją szczególne przeciwwskazania do prowadzenia terapii, za wyjątkiem sytuacji, gdy pacjent ma alergię na sierść. Ewentualny lęk przed psem, zwykle ustępuje po kilku zajęciach, choć jest to również sprawa bardzo indywidualna. W pewnych przypadkach należy jedynie być czujnym i pilnować, aby psu nie stała się krzywda – chodzi głównie o nieumyślne uszkodzenia uszu, ogona czy łap.
Zobacz też: Jak działa dogoterapia w terapii autyzmu?
Przede wszystkim terapia indywidualna
Z moich obserwacji wynika również, że grupowe zajęcia terapeutyczne są dużo mniej efektywne niż praca indywidualna. Podczas zajęć grupowych, nawet jeśli w jednej sali jest wystarczająco dużo miejsca, by na każdego pacjenta przypadał pies z terapeutą, zgromadzenie w jednym pomieszczeniu kilku psów i kilku pacjentów powoduje, że zarówno psy, jak i ludzie nie są w zadowalającym stopniu skoncentrowani na zajęciach.
Zobacz też: Dogoterapia - jak pies pomaga człowiekowi?
45 minut ćwiczeń z psem
Idealną sytuacją jest zatem, gdy zajęcia prowadzone są w osobnej sali – najczęściej w składzie pacjent, pies, terapeuta i właściciel psa, aczkolwiek w pewnych przypadkach, szczególnie podczas zajęć z dobrze funkcjonującymi dziećmi z autyzmem, wystarcza jedna osoba dorosła, będąca jednocześnie terapeutą i przewodnikiem psa. Zajęcia powinny trwać około 45 minut, podczas których są przewidziane również chwile przerwy dla pacjenta.
Należy pamiętać, że w sytuacji, gdy pacjent ma problem z wykonaniem ćwiczenia, terapeuta powinien go wspomóc, tak by wspólnie osiągnąć zamierzony cel, a pacjent nie miał poczucia, iż musi sam sprostać zbyt trudnemu zadaniu. Jednocześnie nie można zapominać o tym, iż czas reakcji osoby z autyzmem jest znacznie dłuższy niż u osób zdrowych i zanim pośpieszymy z pomocą, powinniśmy dać pacjentowi chwilę na wykonanie ćwiczenia.
Fragment pochodzi z książki „Wybrane formy terapii i rehabilitacji osób z autyzmem” Ewy Pisuli i Doroty Danielewicz (Impuls, 2010). Publikacja za zgodą wydawcy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!