Rysunkowa terapia, czyli w czym pomaga sztuka?

Rysunkowa terapia, czyli w czym pomaga sztuka?/fot. Fotolia
Rysunek dziecka powie Ci o nim prawdę: dziecko, szczególnie małe, poprzez sztukę wyraża siebie, swoje emocje i odczucia. W pracach dziecka można dostrzec ponadto jego doświadczenia i przeżycia. Techniki rysunkowe pomagają zarówno dzieciom niepewnym siebie, jak i nadpobudliwym.
/ 26.05.2011 13:08
Rysunkowa terapia, czyli w czym pomaga sztuka?/fot. Fotolia

Rysunek dziecka powie Ci o nim prawdę

Ekspresja plastyczna jest jedną z podstawowych, pierwszych form niewerbalnej komunikacji dziecka z otoczeniem. Już od pierwszych prac dziecka otrzymujemy od niego informacje o rozwoju psychomotorycznym, osobowości, kontaktach ze światem. Dowiadujemy się, na ile ma ono przyswojone poczucie schematu własnego ciała, jaki jest jego poziom koordynacji wzrokowo-ruchowej, jak widzi siebie i swoje otoczenie i jak bogaty jest jego wyimaginowany świat.

Zobacz też: Uczucia zapisane w rysunku, czyli jak działa arteterapia?

Doświadczenie zapisane w rysunku

Gromadzone przez dzieci doświadczenia znajdują odzwierciedlenie w ich rysunkach. Uzewnętrznianie przeżyć za pomocą rysunków pełni też wielorakie funkcje: wspomaga rozwój fizyczny i umysłowy dziecka, umożliwia mu zaspokajanie podstawowych potrzeb, wyrażanie tego, co czuje. Pomaga to we wszechstronnym, całościowym rozwoju ( Andrzejewska, 2003, s. 136).

Należy jednak wspomnieć, że jeśli chodzi o diagnozę, to rysunek odgrywa szczególną rolę w pracy z dziećmi do dwunastego roku życia włącznie. Potem powstaje tendencja do komercjalizacji rysunku i tym samym może zmniejszyć się jego wiarygodność diagnostyczna (Sikorski, 2002, s. 231).

Zobacz też: Jak muzykoterapia pomaga dzieciom?

Komu pomaga taka terapia?

Techniki rysunkowe są bardzo dobrze przyjmowane zarówno przez dzieci zahamowane psychoruchowo, pełne lęku i niepewności (którym trudno jest wypowiadać się werbalnie), jak i nadpobudliwe psychoruchowo (przepełnione gniewem i agresją), które mają problemy z zapanowaniem nad swymi emocjami. Ważne jest, że ta technika dostarcza natychmiastowej gratyfikacji w postaci poczucia satysfakcji i dokonania.

Fragment pochodzi z książki „Wspomaganie rozwoju dzieci nieśmiałych poprzez wizualizację i inne techniki arteterapii” autorstwa Joanny Gładyszewskiej-Cylulko (Wydawnictwo Impuls, 2010). Publikacja za zgodą wydawcy.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA