Fot. Fotolia
Oczy są jednym z najważniejszych narządów człowieka. Dzięki nim, aż 82% bodźców jest przekazywanych do mózgu, dlatego tak niezwykle ważny jest komfort widzenia. Współcześnie blisko połowa Polaków ma problemy ze wzrokiem, niestety jak wynika z badania przeprowadzonego przez Centrum Badania Opinii Społecznej na zlecenie Centrum Okulistycznego Nowy Wzrok, ponad 37% z nich badało ostatnio wzrok więcej niż 2 lata temu. Najczęstsze wady, z którymi się borykają się Polacy to krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm oraz starczowzroczność.
Ortosoczewki - dla kogo są odpowiednie?
Najczęściej praktykowane metody korekcji wad wzroku, jak stosowanie okularów czy noszenie w ciągu dnia soczewek kontaktowych, nie są jednak w pełni komfortowe. Okulary w wielu sytuacjach są kłopotliwe i niewygodne, szczególnie dla osób prowadzących aktywny tryb życia czy osób pracujących w niekorzystnych warunkach wysokiego pylenia czy w zadymionych pomieszczeniach. Całodniowe noszenie soczewek kontaktowych również nie zawsze jest wygodne.
„Obecnie rozwój nowych technologii umożliwia skuteczne wykrycie wad wzroku, a ich leczenie staje się coraz łatwiejsze i bardziej komfortowe. Rozwiązaniem, dla osób które nie mogą nosić okularów i soczewek kontaktowych w pracy, a także poddać się laserowej korekcji wzroku, jest zastosowanie soczewek korygujących wadę wzroku podczas snu” – mówi specjalista Optometrii Klinicznej, Piotr Toczołowski z Centrum Okulistycznego Nowy Wzrok, gdzie tego typu soczewki dobiera się z powodzeniem od 10 lat.
Zobacz także: Na czym polega krótkowzroczność?
Metoda ortokorekcji w czasie snu - na czym polega?
Ortokorekcja to niechirurgiczna metoda korekcji krótkowzroczności i niewielkiego astygmatyzmu, która polega na modelowaniu kształtu rogówki oka za pomocą najnowszej generacji soczewek ortokeratologicznych zw. OrtoK. Cały proces korekcji odbywa się podczas snu dzięki czemu w ciągu dnia pacjent widzi dobrze bez użycia tradycyjnych soczewek kontaktowych czy okularów.
Prosta czynność, jaką jest założenie soczewek przed położeniem się do snu, zapewnia korekcję wady wzroku na 16 – 40 godzin, w zależności od tego jak duża jest wada wzroku oraz jak długo są one stosowane. W ciągu pierwszych dni korekcja utrzymuje się przez kilkanaście godzin, a po kilku miesiącach nawet do 40 godzin, co pozwala zakładać soczewki co drugą noc.
"Metoda ortokorekcji polega na zmianie krzywizny rogówki oka podczas snu. Efekt utrzymuje się w ciągu dnia, kiedy jesteśmy aktywni. Krótkowzroczność korygowana jest spłaszczeniem rogówki, dzięki czemu promienie świetlne skupiane są prawidłowo” – wyjaśnia optometrysta, Piotr Toczołowski. Ortosoczewki wykonuje się ze specjalnego gazoprzepuszczalnego tworzywa, dlatego nawet zamknięte oko pozostaje w pełni dotlenione, dzięki czemu nie odnotowuje się specjalnych powikłań powiązanych z soczewkami OrtoK.”– dodaje.
Metoda ortokorekcji przeznaczona jest dla osób, u których krótkowzroczność nie przekracza 5 dioptrii, zaś astygmatyzm nie może być większy niż 1,5 dioptrii. Cały proces jest odwracalny co oznacza, że po zaprzestaniu stosowania ortosoczewek rogówka wraca do swojego pierwotnego kształtu i można ponownie zacząć nosić szkła kontaktowe lub okulary.
Pacjenci, którzy zdecydowali się na tę metodę korekcji wady wzroku zwracają uwagę na korzyść jaką jest funkcjonowanie bez balastu, jaki do tej pory stanowiło dla nich noszenie szkieł korekcyjnych. Zadymione lub klimatyzowane pomieszczenia, samochód, basen, kort tenisowy, sala gimnastyczna to tylko niektóre z miejsc, w których dyskomfort wynikający z noszenia szkieł kontaktowych i okularów jest szczególnie dotkliwy.
Metoda ortokorekcji cieszy się coraz większym zainteresowaniem dając pacjentom nowe możliwości wyboru preferencyjnej dla siebie metody korekcji wad wzroku i nie ograniczającej ich aktywności życiowej.
Źródło: Materiały prasowe Innovation PR/ bj
Zobacz także: Laserowa korekcja wzroku - pytania i odpowiedzi
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!