Pierwsza pomoc nad morzem

Wakacje nad morzem to jedna z najprzyjemniejszych chwil w całym roku. Jednak musimy pamiętać o czyhających niebezpieczeństwach na plaży i w wodzie/fot. Fotolia fot. Fotolia
Wakacje nad morzem to jedna z najprzyjemniejszych chwil w całym roku. Jednak musimy pamiętać o czyhających niebezpieczeństwach na plaży i w wodzie. Przecenianie możliwości pływackich może zakończyć się tragicznie. Groźne są także ukąszenia kleszczy. Sprawdź, co jeszcze może Ci zagrażać na wczasach i jak udzielać pomocy.
/ 04.10.2016 11:10
Wakacje nad morzem to jedna z najprzyjemniejszych chwil w całym roku. Jednak musimy pamiętać o czyhających niebezpieczeństwach na plaży i w wodzie/fot. Fotolia fot. Fotolia

Piasek w otworach ciała

Na plaży piasek jest wszędzie – łatwo więc o dostanie się ziarenka do oka lub ucha. Poniżej przedstawiamy plan postępowania w takim wypadku.

Oczy

Jeśli coś dostanie się do naszego oka, od razu zaczyna ono łzawić. Chcąc pozbyć się uwierającego materiału, zaczynamy trzeć oko. Nie wolno tego robić! A więc jak postąpić?

  • Przede wszystkim umyjmy ręce, aby je zdezynfekować.
  • Początkowo możemy spróbować przepłukać oko ciepłą gotowaną wodą lub solą fizjologiczną. Być może po tym zabiegu paproch wypłynie z naszego oka.
  • Jeśli to nic nie da, starajmy się wywinąć powiekę – dolną lub górną. Paproch może być przyklejony do jej wewnętrznej powierzchni, dlatego nie wypływa i dalej nas uwiera. Jeśli go zobaczymy, usuńmy go rogiem jałowej chusteczki.
  •  Można także złapać górną powiekę za rzęsy i naciągnąć ją na dolną – ten zabieg powinien poruszyć wbity w powiekę paproch i spowodować jego wypłynięcie.
  • W przypadku, gdy powyższe metody nie działają, zaklejmy oko opatrunkiem, aby powieka się nie poruszała i nie podrażniała dalej oka, a następnie udajmy się do lekarza.

Zobacz też: Gdy piasek wpadnie do oka...

Uszy

  • Jeśli piach dostanie się do ucha, przechylmy głowę i zacznijmy nią delikatnie potrząsać, być może większa część piachu wypadnie.
  • Innym sposobem może być przepłukanie ucha solą fizjologiczną, wodą przegotowaną bądź preparatem rozpuszczającym woskowinę uszną (piach mógł przykleić się do niej).
  • Nie próbujmy czyścić ucha patyczkiem kosmetycznym, gdyż taki zabieg może dodatkowo wepchnąć jeszcze piach w głąb ucha.

Tonięcie

  • Przede wszystkim oceń sytuację i wezwij pomoc lub poproś o to osobę stojącą obok Ciebie (nr do WOPR-u 601 100 100 lub policja 112).
  • Wybierz sposób ratowania tonącego, który jest też bezpieczny dla Ciebie (za pomocą koła ratunkowego, liny, z łodzi lub mostu, podając tonącemu długi przedmiot bądź rękę).
  • Jeśli faktycznie bardzo dobrze pływasz, możesz podpłynąć do tonącego i przyholować go do brzegu.
  • Należy zapobiegać dostawaniu się wody do płuc tonącego. Jak najszybciej trzeba go wydostać z wody i w miarę możliwości jak najszybciej zacząć sztuczne oddychanie w przypadku utraty przytomności (powinno się podawać pierwszy sztuczny oddech jeszcze w wodzie).
  • Nie należy tracić czasu na usuwanie wody z przewodu pokarmowego, gdyż nie dochodzi w nim do oddychania.
  • Przystępujemy do udzielenia pierwszej pomocy, a gdy dojdzie do odzyskania przytomności przez poszkodowanego układamy go w pozycji bocznej, aby nie doszło do zachłyśnięcia się wymiotami.
  • Osoby, które odzyskały przytomność, należy okryć czymś np. kocem, można podać im ciepłą, dobrze osłodzoną herbatę.
  • Każda tonąca osoba powinna zostać skontrolowana przez lekarza.

Zobacz też: Na ratunek tonącemu!

Ukąszenia owadów

Owady czyhają na nas wszędzie – również nad morzem (szczególnie w lasach, które porastają nadmorskie wydmy). Jak sobie z nimi poradzić?

Ukąszenia przez komary, meszki

  • Przede wszystkim nie drapmy się. Brudne ręce mogą doprowadzić w rozdrapanej do krwi ranie do zakażenia.
  • Jeśli swędzenie jest nie do wytrzymania, posmaruj miejsce ukąszenia preparatem przeznaczonym specjalnie do ukąszeń przez owady.
  • Jeśli nie ma nic pod ręką, lepiej masować ukąszone miejsce opuszkami palców, nie paznokciami, można też lekko je poślinić.

 Użądlenia przez osy, pszczoły

  • Jeśli doszło do zostawienia żądła, należy je szybko usunąć chwytając pęsetą blisko skóry i zdecydowanym ruchem wyrwać.
  • Opuchliznę najlepiej zlikwidować poprzez przyłożenie zimnego okładu np. z lodu. Jeśli ukąsi nas pszczoła, ulgę w pieczeniu przyniesie nam okład z wody z sodą oczyszczoną, jeśli sprawcą była osa – roztwór z octu.
  • Jeśli u ukąszonej osoby wystąpi reakcja uczuleniowa (pokrzywka, trudności w oddychaniu, świąd), należy wezwać niezwłocznie pogotowie i podać leki przeciwuczuleniowe, jeśli to możliwe.

Zobacz też: Co robić, gdy ukąsi nas owad?

Kleszcze

  • Ukąszenia przez kleszcze są bardzo zdradliwe, ponieważ ich nie czujemy. A zatem bardzo ważne jest, abyśmy po każdej wycieczce na łonie natury dokładnie oglądali swoje ciało. Szczególnie narażone na ukąszenia przez kleszcze są delikatne miejsca na ciele, takie jak np. zagięcia kolan i łokci, pachy.
  • Kleszcza nie należy smarować niczym tłustym np. masłem, gdyż wtedy może zacząć dusić się i wpuszczać trujące toksyny do naszego organizmu.
  • Kleszcza powinniśmy usunąć jak najszybciej. Użyć do tego powinniśmy pęsety z cienkimi końcami. Należy chwycić go jak najbliżej główki i szybkim ruchem oderwać. Gdy zostaną jakieś pozostałości, należy je także niezwłocznie usunąć. Całość można zdezynfekować spirytusem.
  • Jeśli sami nie umiemy sobie poradzić, jak najszybciej powinniśmy udać się do lekarza.
  • Warto również pomyśleć o szczepieniach ochronnych przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu.

Poparzenia słoneczne

  • Jeśli czujemy, że nasza skóra „płonie”, weźmy chłodny prysznic. Nie za zimny, gdyż na rozpalonej skórze może wywołać szok termiczny.
  • W przypadku poparzenia słonecznego powinniśmy udać się do apteki po środki na poparzenia słoneczne. Kojący okaże się pantenol czy maść alantoinowa. Środki te powinniśmy stosować co jakiś czas w ciągu dnia.
  • Na przemian z nimi stosujmy kremy i balsamy, gdyż poparzona skóra szybko traci wodę i powinniśmy zapewnić jej odpowiednie nawilżenie. Pijmy dużo wody.
  • Jeśli zauważymy na skórze bąble, nie przebijajmy ich! Pozwólmy im naturalnie się wchłonąć.
  • Jeśli ból jest nie do zniesienia, można zastosować dostępne w aptekach bez recepty proszki przeciwbólowe.
  • Jeśli dostaniemy gorączki, dreszczy i będziemy osłabieni, warto zwrócić się o pomoc do lekarza.

Sprawdź: Oparzenia i porażenia

Poparzenia meduz, ukłucia jeżowców

Niebezpieczeństwo czyha też w wodzie – szczególnie w krajach tropikalnych. Jak działać w przypadku ukąszeń meduz i zranień kolcami jeżowców?

Meduzy

  • Poparzenie meduzy jest niekiedy bardzo bolesne. Jeśli zostaniemy poparzeni, jak najszybciej wyjdźmy z wody. Usuńmy parzydełka, ostrożnie, by nie przenosić jadu w inne miejsca na ciele. Najlepiej nie wykonywać gwałtownych ruchów, gdyż to też przyspiesza działanie jadu.
  • Miejsce poparzone należy przemyć dużą ilością wody morskiej lub octem czy sokiem z cytryny. Być może octem lub amoniakiem dysponują ratownicy na plaży.
  • Nie wolno używać wody słodkiej ani lodu, gdyż to powoduje rozchodzenie się jadu.
  • W przypadku uczulenia i zatrzymania oddechu należy wezwać pogotowie i zacząć reanimację.

Jeżowce

  • Jeśli kolce jeżowca wbiją się w naszą skórę, należy je bezzwłocznie spróbować usunąć.
  • Miejsce ukłucia należy przemyć i zdezynfekować.
  • Kolce należy usuwać delikatnie szczypczykami, uważając, aby się nie złamały.
  • Warto też zmiękczyć skórę w okolicy ukłucia np. oliwą z oliwek, wówczas możemy poczekać, aż kolce zaczną się same wysuwać.
  • Po wyjęciu kolców skórę należy ponownie zdezynfekować i dać sobie kilka dni odpoczynku, aby rana się zagoiła.
  • Jeśli kolce są trudne do usunięcia lub jeśli stan miejsca po ukłuciu długo nie powraca do normy, powinniśmy zgłosić się do lekarza.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA