Teoria, że człowiek rozwinął skłonność do przejawiania lęku społecznego, nie jest pozbawiona sensu. Człowiek jest istotą społeczną, jest więc w dużej mierze zależny od otaczających go osób. Nikt z nas nie przetrwałby bez pomocy innych.
Zobacz też: Czy lęk jest przekazywany w genach?
Spotęgowanie lęku
Unikanie sytuacji społecznych na dłuższą metę może powodować spotęgowanie lęku społecznego. Innymi słowy, podstawowa strategia, którą stosują osoby dotknięte tą przypadłością po to, by poradzić sobie ze swoim lękiem, może w rzeczywistości pogorszyć ich objawy.
Zobacz też: Skąd się bierze lęk? - czynniki biologiczne
Negatywna reakcja
Niektóre stosowane w sytuacjach społecznych zachowania „ochronne” mogą tak naprawdę wywoływać efekt, którego osoby z fobią społeczną najbardziej się obawiają — negatywną reakcję innych.
Przykładowo, jeśli na przyjęciu ktoś mówi bardzo cicho, unika kontaktu wzrokowego i nie wyraża swojego zdania ani poglądów, jego rozmówca może zwrócić się do kogoś innego. Może uznać takie zachowanie za oznakę tego, że dana osoba nie jest zainteresowana kontynuowaniem rozmowy albo że trudno do niej dotrzeć.
Fragment pochodzi z książki „Jak przezwyciężyć nieśmiałość i lęk przed otoczeniem?” autorstwa Martina M. Anthony’ego i Richarda P. Swinsona (Wydawnictwo Helion, 2007). Publikacja za zgodą wydawcy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!