Antydepresanty
W Polsce zarejestrowanych jest ponad 20 antydepresantów, których skuteczność ocenia się na około 60%. Najczęściej stosowane są selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (określane skrótem SSRI), a w drugiej kolejności – starsze trójcykliczne leki przeciwdepresyjne (w skrócie TLPD).
Działanie leków przeciwdepresyjnych polega na wpływie regulującym stężenia określonych neurotransmiterów w mózgu, m.in. serotoniny, noradrenaliny i dopaminy, co wynika z patogenezy zaburzeń afektywnych. Efektów leczenia nie spodziewamy się natychmiast, a do rozwinięcia swojego pełnego działania leki te potrzebują zazwyczaj od 2 do 4 tygodni. Poszczególne objawy cofają się niejednocześnie, jedne szybciej (np. lęk, zaburzenia snu), inne wolniej (np. przygnębienie, myślenie depresyjne).
Antydepresanty a samobójstwa
W ostatnich latach spore kontrowersje dotyczące leczenia depresji wywołały publikacje prasowe, wskazujące na przypadki samobójstw w gronie osób stosujących antydepresanty. Mimo, iż były to doniesienia kazuistyczne, waga problemu zadecydowała o zainteresowaniu, które wzbudziły. Przyjmuje się, że ryzyko popełnienia samobójstwa wzrasta na kilku etapach choroby i terapii antydepresyjnej: na początku epizodu, podczas zmiany dawki leków oraz mniej więcej 2-3 tygodnie po rozpoczęciu leczenia, kiedy dochodzi do poprawy aktywności chorego przy jeszcze niezmienionym, wciąż obniżonym nastroju.
Polecamy: Kiedy depresja prowadzi do samobójstwa?
W tym czasie pacjent może nadal odczuwać smutek, a jednocześnie ustępuje nieumiejętność podejmowania decyzji, zmęczenie i spowolnienie ruchowe, które dominowały w najcięższej fazie choroby. Dzięki lekom, odzyskuje on zatem zdolność do zaplanowania działania, takiego jak samobójstwo, i konsekwentnej realizacji opracowanego planu.
Należy jednak z całą stanowczością podkreślić, że prawidłowo prowadzona terapia lekiem antydepresyjnym przynosi korzyści, które nakazują jego przyjmowanie w każdym przypadku, w którym lekarz uzna to za konieczne.
Co więcej, wieloletnie obserwacje całego okresu leczenia przeciwdepresyjnego dowodzą, że ryzyko samobójstwa u pacjentów nie jest większe niż przed rozpoczęciem farmakoterapii. Trzeba natomiast pamiętać, że w pierwszej fazie leczenia konieczna jest staranna kontrola terapii. Zauważone na czas podwyższone ryzyko próby samobójczej powinno skłonić lekarza do rozważenia hospitalizacji dla przetrwania najtrudniejszego okresu. W sytuacjach szczególnie nasilonych zaburzeń depresyjnych leki przeciwdepresyjne mogą być łączone z lekami przeciwpsychotycznymi. Opcją do rozważenia w stanach zagrożenia samobójstwem są również elektrowstrząsy.
Przeczytaj też: Mity na temat samobójstwa
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!