Spis treści:
- Jod a tarczyca – jaki jest związek?
- Czy jodowanie soli powoduje chorobę Hashimoto?
- Czy warto suplementować jod?
- Jaką sól używać przy chorobie Hashimoto?
Jod a tarczyca - jaki jest związek?
Jod jest niezbędny do produkcji hormonów tarczycy. Hormony te odpowiadają za szereg funkcji organizmu (prawidłowy wzrost, rozwój mózgu, regulację temperatury ciała, pracę serca, metabolizm). Dlatego potrzebujemy jodu do życia.
Znaczny niedobór jodu powoduje niedoczynność tarczycy, w tym jej najczęściej występującą postać – chorobę Hashimoto. Długotrwałe narażenie na dużą ilość jodu również może prowadzić do choroby Hashimoto. Nadmiar tego pierwiastka przede wszystkim sprzyja powiększeniu tarczycy, nadczynności tego gruczołu i zwiększa ryzyko rozwoju raka tarczycy. Okazuje się więc, że najważniejsze w spożyciu jodu jest zachowanie "złotego środka".
Jod czerpiemy ze środowiska i wraz z dietą: występuje w powietrzu, wodzie, roślinach i zwierzętach, którymi się odżywiamy. Problem w tym, że jego ilość nie jest równomiernie rozmieszczona w środowisku. Nasze tereny nie są zbyt zasobne w ten pierwiastek. Dlatego, aby poprawić stan zdrowia Polaków, w 1997 roku wprowadzono obowiązek jodowania soli kuchennej. Chodzi o sól przeznaczoną do stosowania w gospodarstwach domowych (obowiązek nie dotyczy wielu rodzajów soli, np. soli himalajskiej, morskiej, dlatego należy czytać etykiety, oraz soli stosowanej w przemyśle spożywczym).
Czy jodowanie soli powoduje chorobę Hashimoto?
Jest to popularny mit. Jodowanie soli kuchennej nie dostarcza aż tak dużo pierwiastka organizmowi, aby powodować jakąkolwiek szkodę. Chociaż nadmiar jodu faktycznie może sprzyjać rozwojowi choroby Hashimoto lub pogorszyć jej przebieg, czego dowodzą badania. Dotyczy to głównie osób, które są genetycznie predysponowane do rozwoju schorzenia, szczególnie przy niedoborze selenu. Polscy eksperci są zgodni co do tego, że korzyści z powszechnego programu jodowania soli przeważają nad ewentualnym ryzykiem.
Czy warto suplementować jod?
Jeżeli niedoczynność tarczycy nie jest spowodowana niedoborami jodu, nie ma potrzeby suplementacji tego pierwiastka. Nie należy przyjmować dużych dawek jodu, płynu Lugola czy innych preparatów z jodem bez konsultacji z lekarzem.
Dobowe zapotrzebowanie na jod wynosi:
- dzieci do 5. roku życia: 90 µg,
- dzieci 6-12 lat: 120 µg,
- dzieci > 12 i dorośli: 150 µg,
- kobiety ciężarne i karmiące: 250 µg.
Prostym sposobem sprawdzenia poziomu tego mikroelementu w organizmie, jest badanie moczu pod kątem stężenia jodu (u zdrowych osób 90% jest wydalane przez nerki). U dorosłych wydalanie jodu z moczem nie powinno być niższe niż 100 mikrogramów na litr i nie wyższe niż 200-300 mikrogramów na litr.
Czy przyjmujemy wraz z dietą właściwą ilość jodu?
Sól kuchenna jest głównym źródłem jodu w diecie. Jedna łyżeczka soli jodowanej (5 g) zawiera ok. 150 mikrogramów jodku potasu. Jod stanowi ok. 77% jodku potasu, zatem ta ilość nie wypełnia wprawdzie dziennego zapotrzebowania osoby dorosłej, ale źródłem jodu jest też dieta. Szczególnie dużo tego pierwiastka zawierają algi, ryby morskie, owoce morza, a także rośliny, które rosły w glebie z dużą zawartością jodu (im bliżej morza, tym więcej jodu; najmniej pierwiastka występuje na terenach górskich). Pamiętajmy, że z solą nie należy też przesadzać. WHO zaleca ograniczenie jej spożycia do 5 g dziennie...
Wszystko wskazuje na to, że wiele osób jest zagrożonych niedoborem jodu. Według podpisanej w 2018 roku przez naukowców z 27 państw Krakowskiej deklaracji o jodzie, niemal w całej Europie występują niedobory jodu. Narażone są na nie szczególnie dzieci, kobiety w ciąży i ciężarne. Uczeni postulują w dokumencie o wprowadzenie przez rządy obowiązku dodawania jodu również do soli przemysłowej stosowanej jako dodatek do produktów spożywczych.
Eksperci z Instytutu Żywności i Żywienia (IŻŻ) w latach 2006 i 2008-2011 przyjrzeli się diecie dzieci (9-13 lat) pod kątem spożycia jodu. Okazało się, że pomimo powszechnego programu profilaktyki tylko 62% badanych diet pokrywało zapotrzebowanie na jod na poziomie średniego dziennego zapotrzebowania. A ponad 96% diet, w których nie była obecna sól jodowana kuchenna, nie dostarczało odpowiedniej ilości jodu.
Jaką sól używać przy chorobie Hashimoto?
Dietetycy aktualnie zalecają, aby wybierać sól jodowaną niezależnie od tego, czy mamy chorobę Hashimoto, czy nie. Według badań IŻŻ dieta bez soli jodowanej dostarcza zbyt mało jodu w odniesieniu do zalecanych norm i zwiększa ryzyko niedoborów tego pierwiastka.
Od czasu wprowadzenia obowiązku jodowania soli znacznie zmniejszyła się liczba woli tarczycy oraz zachorowań na raka tarczycy. Warto oczywiście pamiętać, żeby też nie przekraczać zalecanej ilości soli, ponieważ jej nadmiar sprzyja też innym chorobom, np. nadciśnieniu. Rozsądnym podejściem wydaje się skontrolowanie poziomu jodu w organizmie, a także konsultacja z endokrynologiem, który może fachowo ocenić, nasze zapotrzebowanie na dodatkowy jod.
Źródła:
K. Ślubowska, Hashimoto. Poradnik pacjenta, Wydawnictwo RM, Warszawa 2021,
K. Stoś, Sól – czy jej odstawienie powoduje niedobór jodu?, https://ncez.pzh.gov.pl/abc-zywienia/sol-czy-jej-odstawienie-powoduje-niedobor-jodu/,
Krakowska deklaracja o jodzie, Zadania i odpowiedzialność za programy prewencji zaburzeń z niedoboru jodu, Konsorcjum EUthyroid, 2018,
Mazokopakis, E.E. Iodized table salt consumption among patients with Hashimoto’s thyroiditis. Hormones 20, 217 (2021). https://doi.org/10.1007/s42000-020-00229-3.
Czytaj także:
Chcesz „nawdychać się” jodu nad morzem? Sprawdź, kiedy jest go najwięcej
Objawy choroby Hashimoto rozwijają się powoli i bywają lekceważone latami. Co powinno zaniepokoić?
Choroba Hashimoto – 10 ważnych pytań do endokrynologa
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!