Jak mieszka chory na depresję? [MIESZKANIE OSOBY Z DEPRESJĄ]
Kiedy mowa o osobach chorujących na depresję, wymienia się najczęściej objawy, które najbardziej utrudniają im życie. Czasami wspomina się o zaburzeniach motywacji, które mogą doprowadzić do zaniedbania się. Zapominamy, że to, co boli chorego, dotyka też często jego otoczenie.

Trudno się zmotywować
Zaburzenia motywacji dotykają osoby cierpiące na depresję bardzo często. Nie są w stanie „przemóc się” i wstać rano z łóżka, ubrać się i wyruszyć do pracy. Zaniedbują siebie, swój wygląd, w ciężkich przypadkach higienę osobistą i podstawowe potrzeby, choćby jedzenie.
Otoczenie chorego
Zaniedbaniem zostaje dotknięte otoczenie osoby z depresją. Na przykład człowiek, którego pamiętamy jako pełnego energii, do którego miło było przyjść w odwiedziny, którego dom był wzorem porządku, funkcjonalności i czystości, a z kuchni dolatywały apetyczne zapachy, nagle staje w progu smutny, przygaszony, a za nim rozpościera się istne pobojowisko: warstwa kurzu na meblach, okna, których dawno nie myto, stos naczyń w zlewie lub zmywarce. W lodówce albo pustka albo pozostawione resztki, które należałoby dawno wyrzucić.
Depresja i zaburzenia motywacji odbijają się na miejscu zamieszkania chorego w sposób trudny do przeoczenia – nieład, brak organizacji i codziennej dbałości – to powody do zaniepokojenia, zwłaszcza, gdy osoba, z którą mamy do czynienia, jest nam znana z odmiennych zachowań.
Jeśli stan ten utrzymuje się dłuższy czas (a nie jest efektem np. szalonej imprezy poprzedniego wieczoru), powinniśmy delikatnie i taktownie zainteresować się samopoczuciem tej osoby.
Dekoracje w domu chorego
W wystroju wnętrz mogą zwrócić naszą uwagę nowe elementy, które wprowadzają w smutny, przygnębiający nastrój. Nie podejmujemy polemiki z gustami odmiennymi od naszych. Jeśli jednak miejsce żywych barw zajmują nagle szarości i czernie, a żywe elementy wystroju wnętrza zastępują elementy budzące w nas uczucie przygnębienia i niepokoju, powinniśmy zwrócić uwagę, czy nie jest to wskazówka.
Jeśli mamy wątpliwości, warto zastanowić się, czy w ostatnim czasie nie nastąpiły inne zmiany w zachowaniu osoby, u której podejrzewamy depresję. Jeśli zauważamy inne objawy depresji, nie powinniśmy przechodzić obok problemu obojętnie.
Charakter czy depresja?
Oczywiście, nie należy przesadzać z podejrzliwością – powodów zaniedbania swojego otoczenia może być wiele, depresja nie jest jedynym wytłumaczeniem. Należy też zawsze zwrócić uwagę, czy mamy do czynienia z osobą, u której brak dbałości o swoje środowisko należy do cech charakteru, jest wynikiem upodobania do „kawalerskiego” trybu życia czy jest elementem nowym. Jeśli przez całe życie i z satysfakcją ignoruje stan swojego mieszkania, najprawdopodobniej nie ma to nic wspólnego z depresją, tylko z innymi uwarunkowaniami.
Zobacz też:
Czym jest depresja poporodowa?
Które leki na depresję są najskuteczniejsze?