Halitoza – przykry zapach z ust

Halitoza to utrzymujący się przykry zapach z jamy ustnej. Nazwa dolegliwości pochodzi z łaciny i oznacza halitus – wydychane powietrze – oraz osis – stan chorobowy (halitosis). Mimo że zjawisko jest znane od wieków, nazwa ,,halitoza” pojawiła się dopiero w pierwszej połowie dwudziestego wieku/fot. Fotolia
Halitoza to utrzymujący się przykry zapach z jamy ustnej. Nazwa dolegliwości pochodzi z łaciny i oznacza halitus – wydychane powietrze – oraz osis – stan chorobowy (halitosis). Mimo że zjawisko jest znane od wieków, nazwa ,,halitoza” pojawiła się dopiero w pierwszej połowie dwudziestego wieku.
/ 09.09.2011 10:31
Halitoza to utrzymujący się przykry zapach z jamy ustnej. Nazwa dolegliwości pochodzi z łaciny i oznacza halitus – wydychane powietrze – oraz osis – stan chorobowy (halitosis). Mimo że zjawisko jest znane od wieków, nazwa ,,halitoza” pojawiła się dopiero w pierwszej połowie dwudziestego wieku/fot. Fotolia

Rodzaje halitozy

Wyróżnia się trzy postacie schorzenia:

  • prawdziwa, kiedy przykry zapach jest zauważany przez pacjenta i jego otoczenie oraz lekarza,
  • rzekoma, kiedy to jedyną osobą uskarżającą się na krępujący objaw jest pacjent,
  • halitofobię, czyli urojony zapach, który w opinii pacjenta utrzymuje się mimo przejścia leczenia dwóch pierwszych postaci.

Zobacz też: Jak zlikwidować przykry zapach z ust?

Kto choruje?

Przypadłość tę stwierdza się u 15–30% populacji. Najczęściej występuje wśród osób zaniedbujących prawidłową higienę jamy ustnej, ale także wśród osób starszych i cierpiących na zaburzenia psychiczne.

Główny winowajca – bakterie

Ponad 80% przypadków dolegliwości spowodowanych jest nieprawidłową higieną jamy ustnej, a szczególnie działalnością specyficznej flory bakteryjnej, zgromadzonej głównie w tyle języka na jego powierzchni. Znaczną część tej flory stanowią bakterie beztlenowe, odpowiedzialne za metabolizm (rozkład) białek, którego produktami są między innymi siarkowodór (o zapachu zgniłych jaj), kadaweryna (inaczej trupi jad) czy putrescyna (o fetorze gnijącego mięsa).

Zobacz też: Czy zęby zmieniają rysy twarzy?

Główna przyczyna tkwi w jamie ustnej

Nieumiejętna higiena jamy ustnej lub jej brak sprzyja nie tylko nawarstwianiu się płytki nazębnej, ale również prowadzi do odkładania się resztek jedzenia, bakterii i złuszczonych komórek nabłonkowych w miejscach trudno dostępnych: przestrzeniach międzyzębowych, tyle języka i kryptach migdałków. Przykry zapach może być rezultatem próchnicy, stanów zapalnych dziąseł, ropni czy skutkiem nieprawidłowo przeprowadzonych zabiegów stomatologicznych.

Bardzo ważnym, aczkolwiek zaniedbywanym elementem codziennej higieny jamy ustnej, jest czyszczenie tylnej części języka. Zebrany osad, szczególnie rano, usuwamy zwykłą szczoteczką do zębów lub specjalnymi skrobaczkami.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA