Jak leczyć żylaki od wewnątrz?

Kwestie transplantacji narządów zostały bardzo precyzyjnie określone
Leczenie żylaków kończyn dolnych nie wiąże się już z koniecznością długiej i krwawej operacji. Laseroterapia i skleroterapia to niektóre z metod niewymagających praktycznie nacięć.
/ 01.02.2011 12:08
Kwestie transplantacji narządów zostały bardzo precyzyjnie określone

Do niedawna leczenie żylaków było domeną chirurga i skalpela. Operacje polegające na wycinaniu zmienionych chorobowo żył stosuje się już od ponad 100 lat! Medycyna jednak cały czas poszukuje nowych, lepszych technik leczenie. W przypadku żylaków proponuje się ich leczenie...od wewnątrz.

Na pomoc laserem

Leczenie laserowe polega na zamknięciu wadliwie pracującej żyły. Najczęściej jest to żyła odpiszczelowa. Niewydolność jej zastawek może skutkować rozwojem żylaków.

Zabieg polega na wprowadzeniu do żyły specjalnego, cieniutkiego włókna laserowego. Chirurg robi to pod kontrolą USG. Gdy laser zostanie wprowadzony do końca żyły, zaczyna się jej naświetlanie od środka. Trwa to krótką chwilę. Energia lasera powoduje obkurczanie się i zamykanie naczynia żylnego. Następnie włókno jest powoli wyciągane z żyły. Każdy etap zabiegu trwa zaledwie kilka minut, a całość – około kwadrans. Po zabiegu zakładany jest opatrunek uciskowy i pacjent, po krótkiej obserwacji może właściwie iść do domu. Już na drugi dzień może wrócić do normalnej aktywności życiowej. Poprawę również można zauważyć szybko – żylaki znacznie zmniejszają się i stają się niewidoczne. Ustępują też dokuczliwe objawy jak obrzęk, ociężałość nóg.

Przeczytaj: Czym są żylaki?

Nowa-stara metoda

Leczenie laserowe wykorzystuje ten sam „pomysł”, co leczenie za pomocą strippingu – wyłącza z krwioobiegu żyłę odpiszczelową. Jednak laser ma dużą przewagę nad tradycyjną chirurgią. Jego niewątpliwe zalety to mniejsza inwazyjność, krótszy czas zabiegu i pobytu pacjenta w szpitalu lub klinice, mniej bólu, mniej znieczulenia. Niestety, ten sposób leczenia kosztuje dużo drożej, więc póki co jest domeną prywatnych klinik medycznych. Przeciętny koszt zabiegu to 2000-3000 zł.

Zamykanie żył

Kolejną, prawie zupełnie nieiwazyjną metodą leczenia żylaków jest skleroterapia. Polega ona na wstrzyknięciu do zmienionej żylakowato żyły specjalnego środka powodującego jej zarośnięcie. Taki żylak włóknieje i przestaje w nim płynąć krew. Po jakimś czasie kurczy się i przestaje być widoczny. Skleroterapię wykonuje się za pomocą bardzo cienkiej igły, więc nie jest to zabieg bolesny. Nierzadko trzeba ją jednak powtarzać, żeby uzyskać pożądany efekt. Stosowana jest przeważnie do małych żylaków i pajączków naczyniowych. Czasem zamyka się w ten sposób drobne żyły przeszywające.

Nowocześniejszą metodą skleroterapii jest tzw. skleroterapia piankowa, która wykorzystuje lek w postaci piany. W ten sposób preparat utrzymuje się w naczyniu żylnym i może być stosowany do większych żylaków.

Zobacz też: Zabiegowe leczenie hemoroidów

Metoda doraźna

Skleroterapia jest szybką i bezbolesną metodą leczenia, wiąże się jednak z dość duża ilością nawrotów. Niestety jej mechanizm polega na usuwaniu tylko już powstałych żylaków, bez likwidowania ich przyczyny. Nierzadkim powikłaniem są przebarwienia skóry w miejscu wstrzyknięcia leku. Skleroterapia jest przeciwskazana u chorych z zakrzepicą żył głębokich oraz znacznym niedokrwieniem kończyny. Nie można jej również wykonywać u chorych z bardzo dużymi zmianami w krążeniu żylnym. Jednak jako metoda mało obciążająca może być wskazana dla osób z mało rozwiniętymi żylakami oraz również jako terapia uzupełniająca inne techniki leczenia żylaków.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA