Jak leczyć żylaki? - wywiad

dr hab. n. med. Maciej Kielar, szef Kliniki Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala Medicover
Jakie dolegliwości związane z niewydolnością żylną powinny nas zaniepokoić? W jaki sposób można zapobiegać żylakom? W jaki sposób można je leczyć? Jakie zabiegi pozbywania się żylaków są najmniej inwazyjne? Na te pytania odpowiada dr hab. n. med. Maciej Kielar, szef Kliniki Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala Medicover.
/ 26.03.2012 23:08
dr hab. n. med. Maciej Kielar, szef Kliniki Chirurgii Ogólnej i Naczyniowej Szpitala Medicover

W Polsce blisko 30% kobiet cierpi na dolegliwości żylne nóg, a ponad 40% z nich nie reaguje na pierwsze oznaki pojawiającego się problemu. Co powinno nas zaniepokoić?

Przede wszystkim ciężkość nóg, skurcze, bolące łydki, obrzęki (zwłaszcza spuchnięte kostki) czy tzw. pajączki, czyli pękające naczynka. Najbardziej widocznym objawem chorób żył są oczywiście żylaki.

Czynniki ryzyka zwiększające dolegliwości żylne nóg to: mało aktywny tryb życia, siedząca lub stojąca praca, nadwaga, częste chodzenie w butach na wysokim obcasie, ciąża oraz oczywiście skłonności dziedziczne.

Warto także pamiętać że nie tylko kobiety są zagrożone niewydolnością żylną. Rośnie liczba mężczyzn, którzy borykają się z tym problemem.

Często żylaki traktuje się jedynie jako mało estetyczną zmianę – czy są one problemem kosmetycznym, czy może objawem choroby?

Rzeczywiście wiele osób postrzega żylaki jako niedoskonałość kosmetyczną, wadę, którą można ukryć pod ubraniem i dlatego tak mało osób decyduje się na leczenie. Tymczasem żylaki to naprawdę poważny problem zdrowotny, który może prowadzić do groźnych dla życia powikłań, takich jak zakrzepica żył głębokich czy zapalenie żył powierzchniowych.

Żylakom towarzyszą takie objawy, jak obrzęk, odczuwanie silnego bólu czy też zaczerwienienie lub zsinienie skóry.

Pod żadnym pozorem nie powinno się lekceważyć dolegliwości żylnych lub też deprecjonować ich wpływu na nasze zdrowie.

Warto wiedzieć: Czy grozi ci niewydolność żylna? - test

W jaki sposób powstają żylaki?

Żylaki powstają w wyniku zmniejszonej wytrzymałości i elastyczności ścian żył, które odpowiadają za odprowadzanie krwi do serca, skutkiem czego jest niewydolność zastawek w żyłach powierzchniowych. Krew cofa się i spływa ku kończynom dolnym, co powoduje nadciśnienie w żyłach i ich rozszerzanie się – w rezultacie na nodze pojawia się żylak. Niestety zmiany tego rodzaju są nieodwracalne, a nieleczone coraz bardziej upośledzają odpływ krwi, przyczyniając się do stopniowego rozwoju choroby. Warto pamiętać, że im szybciej zareagujemy i zdecydujemy się na leczenie tym będzie ono łatwiejsze i bardziej efektywne.

Zabiegów, o których rozmawialiśmy, można uniknąć stosując odpowiednią profilaktykę. W jaki sposób możemy zawczasu zadbać o swoje nogi?

Oczywiście najważniejsze są działania profilaktyczne, bo zabieg nawet małoinwazyjny jest obciążeniem dla organizmu. Przede wszystkim warto prowadzić aktywny tryb życia – jeździć na rowerze, pływać, dużo spacerować. Regularne ćwiczenia wzmocnią mięśnie i zapobiegną lub znacznie spowolnią powstawanie żylaków.

Zalecane jest również utrzymanie prawidłowej masy ciała, ponieważ każdy zbędny kilogram jest dodatkowym obciążeniem dla nóg. Należy wystrzegać się palenia papierosów, chodzenia w butach na wysokim obcasie, wizyt w solarium i na saunie, intensywnego opalania czy spożywania słonych potraw.

Panie, które mają problemy z krążeniem muszą również skonsultować z lekarzem możliwość zażywania hormonalnych pigułek antykoncepcyjnych.

Osoby mające siedzącą lub stojącą pracę powinny często zmieniać pozycję i w miarę możliwości poruszać nogami, między innymi przenosząc ciężar ciała z jednej kończyny na drugą. Gdy odpoczywamy po pracy, dobrze jest poleżeć przynajmniej 15-20 minut, tak aby stopy znajdowały się kilkanaście centymetrów nad poziomem serca. Natomiast w aptece można zaopatrzyć się w leki bez recepty zawierające rutynę, diosminę, wyciągi z kasztanowca oraz specjalne pończochy i rajstopy uciskające.

Polecamy: Żylaki - jak się przed nimi chronić?

A jeśli żylaki się już pojawią, to w jaki sposób można je skutecznie leczyć?

Jeśli u pacjenta występują pojedyncze, niewielkie żylaki, a wydolność zastawek jest zachowana, najczęściej zalecanym zabiegiem jest obliteracja farmakologiczna, nosząca również nazwę skleroterapii. Zabieg trwa od 20 do 30 minut i jest bezbolesny dla pacjenta. Jedyny dyskomfort wiąże się ze zwiększoną tkliwością żył przez 2-3 dni po zabiegu.

Ta nieoperacyjna metoda opiera się na wstrzykiwaniu do żyły specjalnego roztworu, który zamyka ją poprzez wywołanie zapalenia ściany. Należy jednak wiedzieć, że nie każdy kwalifikuje się do tego rodzaju leczenia.

Jakie są przeciwwskazania do tego rodzaju zabiegu?

Nie zaleca się obliteracji farmakologicznej (skleroterapii) osobom, które są uczulone na środki obliterujące, cierpią na zakrzepicę żył głębokich lub poważne choroby układowe, mają rozległe zakażenie bakteryjne skóry czy też borykają się z ciągłymi obrzękami kończyn dolnych.

Z jakiej innej metody mogą skorzystać takie osoby?

U osób, które nie mogą skorzystać ze skleroterapii, przeprowadza się mikroflebektomię. O ile oczywiście żylaki są niewielkie. Zabieg wykorzystuje nowoczesne technologie i polega na usunięciu rozszerzonych żył poprzez mikronacięcia skóry o długości 2-3 mm. Procedura trwa blisko 40 minut, a pacjent może wrócić do domu zaledwie kilka godzin po zabiegu. Ogromnym plusem tej metody jest bardzo dobry rezultat estetyczny. Mikroflebektomia jest najczęściej przeprowadzana w placówkach prywatnych.

Dowiedz się więcej: Kiedy konieczne jest leczenie chirurgiczne żylaków?

A co robić w przypadku sporych żylaków?

Niestety w takiej sytuacji przeprowadzane są poważniejsze i bardziej skomplikowane operacje. Oczywiście staramy się, aby tego rodzaju ingerencja medyczna była jak najmniej inwazyjna, miała zadowalający efekt kosmetyczny i nie wymagała rehabilitacji, leczenia powikłań etc. Za najskuteczniejszą tego typu metodę uważa się zamykanie żylaków przy wykorzystaniu laserów, czyli wewnątrzżylną ablację laserową (EVLT). W Polsce jest ona jeszcze mało popularna.

Tradycyjnym sposobem leczenia operacyjnego żylaków jest stripping żylny. W trakcie operacji żyła odpiszczelowa zostaje usunięta poprzez nacięcia w okolicy kostki oraz w górnej części uda.

Na czym polega zamykanie żylaków przy pomocy lasera?

Żyła odpiszczelowa pacjenta zostaje nakłuta, a do jej wnętrza wprowadza się światłowód. Pod kontrolą ultrasonograficzną koaguluje się zmienioną chorobowo żyłę poprzez wewnętrzne naświetlanie jej ścianki światłem lasera. Cała procedura zajmuje około kilkunastu minut, a po jej zakończeniu na operowaną kończynę nakłada się specjalną pończochę uciskową.

Podsumowując – sposób leczenia dobierany się w zależności od stadium choroby i predyspozycji pacjenta?

Zgadza się. Dobór metody leczenia lekarz uzależnia od stopnia zaawansowania schorzenia. Tak jak mówiłem, skleroterapia czy mikroflebektomia stosowane są na początkowym etapie choroby, przy niewielkich żylakach i izolowanych poszerzenia drobnych naczyń.

Gdy żylaki osiągają większe rozmiary konieczna jest wewnątrzżylna ablacja laserowa lub metody tradycyjne, np. stripping żylny. W Szpitalu Medicover staramy się przeprowadzać małoinwazyjne zabiegi i operacje o charakterze ambulatoryjnym. Pozwalają one na w miarę prędki powrót do pełnej sprawności, a dodatkowo minimalizują ryzyko wystąpienia blizn pooperacyjnych.

Zobacz także: Obrzęki nóg - czy zawsze sprawcą są żylaki?

Dziękuję za rozmowę.

Wywiad przeprowadziła Anna Wroniszewska.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA