Serce to jeden z najważniejszych narządów. To pompa, dzięki której napędzany jest przepływ krwi przez naczynia krwionośne, nawet te najmniejsze. Niestety, nie dbamy o nie należycie, fundując sobie każdego dnia solidną dawkę stresu, bezruchu, cholesterolu, czy nikotyny. Każdy z tych czynników ma istotny udział w rozwoju chorób serca.
Fot. Depositphotos
Czytaj też: Chore serce – chory duch?
Do najczęstszych zaliczamy arytmie, czyli zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, a także efekt zmian miażdżycowych w naczyniach, jakim jest choroba wieńcowa. Zaostrzenie się powyższych stanów chorobowych, częstokroć jest przyczyną zagrożenia zdrowia i życia człowieka. Choroby te znacznie pogarszają jakość życia, zmuszają do przestrzegania reżimu prozdrowotnych aktywności, przyjmowania leków i ścisłego stosowania się do zaleceń lekarza kardiologa.
Chorobom serca można zapobiegać, o co trzeba zadbać stosunkowo wcześnie. Na to jak nasze serce będzie funkcjonowało, ma wpływ styl życia od najmłodszych lat. Na ogół profilaktyka chorób jest bardziej pewna i ekonomiczna niż leczenie, zatem zachęcamy już dziś do wprowadzenia pewnych zmian w swoje życie!
Zaburzenia rytmu serca
Są odczuwalne jako „kołatania serca”, „niepokój w sercu”, „czucie bicia serca”, „nierówne bicie serca”. Jest to stan, w którym serca nie bije miarowo i regularnie – za powoli, za szybko, chaotycznie, za słabo. Częstotliwość uderzeń serca na minutę wykracza poza granice fizjologiczne (60-100/min). Jeżeli odczuwamy takie objawy, warto wybrać się do kardiologa. Na podstawie prostych badań, jak osłuchanie serca i EKG, można stwierdzić arytmię, a później skutecznie leczyć.
Do przyczyn zaburzeń rytmu serca zaliczamy przede wszystkim życie w ciągłym biegu, nadmiar stresu, brak snu i wypoczynku, niedobór wapnia, magnezu i potasu, jak również nadciśnienie, miażdżyca i predyspozycje rodzinne. Aby zapobiegać arytmiom, należy zwolnic tempo, nauczyć się rozładowywać napięcia z całego dnia, a także wzbogacić swoją dietę w wapń, magnez, potas, a także tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek, orzechy, nasiona) oraz tłuszcze rybne (łosoś,
halibut, płastuga, makrela). Poleca się także zwiększyć aktywność fizyczną np. codzienna gimnastyka i spacer.
Nadciśnienie tętnicze
Jak nazwa wskazuje, nadciśnienie tętnicze to stan podwyższonego ciśnienia tętniczego krwi. Nadciśnienie jest stwierdzane od wartości ciśnienia powyżej 120/80mmHg(milimetra słupa rtęci). Choroba ta rozwija się podstępnie i powoli, nie dając początkowo objawów. Później mogą pojawić się bóle głowy, problemy podobne do arytmii, czy wreszcie obrzęki na ciele. Nadciśnienie może być skutkiem uszkodzenia nerek, nadmiaru sodu w diecie, niedoboru potasu i magnezu, zmiany miejsca pobytu (z terenu nizinnego, na wyżynny), jak również bezustannego stresu, nadwagi i otyłości. Współwystępuje często z cukrzycą.
Dowiedz się: Jak prawidłowo zmierzyć ciśnienie?
Jako profilaktykę nadciśnienia zaleca się zmniejszenie ogólnej podaży sodu w diecie, zwiększenie ilości produktów bogatych w potas i magnez, jak również minimalizowanie negatywnych stresorów. Odradza się również picie kawy, napojów energetyzujących i alkoholowych, które podnoszą ciśnienie krwi. Oprócz tego wskazana jest umiarkowana gimnastyka i regularnie uprawiane sporty, jak np. marsz, nordic-walking, a nawet joga. Warto wiedzieć, że nadciśnienie jest zjawiskiem niekorzystnym dla naszego organizmu. Sprzyja różnym patologiom, jak n bóle głowy, udary, czy niewydolność serca.
Choroba wieńcowa
Czyli choroba niedokrwienna serca, polega na długotrwałym, niedostatecznym zaopatrzeniu serca w tlen i składniki odżywcze. Jej charakterystycznym objawem jest ból w klatce piersiowej (za mostkiem). Ból ten promieniuje do pleców, kończyn i szczęki, a odczuwany jest jako dławienie, pieczenie, ucisk, połączony z dusznością. Nasila się podczas wysiłku fizycznego, maleje podczas odpoczynku. Drastyczne niedokrwienie serca skutkuje dławicą piersiową lub zawałem serca. Są to stany zagrożenia życia, wymagające pilnej interwencji lekarza. Główną przyczyną choroby wieńcowej jest miażdżyca naczyń krwionośnych. Jest to choroba polegająca na patologicznym zwężaniu się światła tętnic i małych naczyń, na skutek wysokiego cholesterolu, cukru, jak również toksyn z dymu papierosowego i alkoholu. Naczynia takie nieruchomieją, stają się sztywne i podatne na uszkodzenia. W połączeniu z nadciśnieniem tętniczym, zwiększają ryzyko oderwania się blaszki miażdżycowej ze ściany naczynia, co może zatkać jego światło w bardziej zwężonym odcinku.
Do elementów profilaktyki miażdżycy zaliczamy:
- ograniczenie cholesterolu w diecie i leczenie hipercholesterolemii,
- skuteczne leczenie nadciśnienia tętniczego, cukrzycy i otyłości,
- ograniczenie i wreszcie wyeliminowanie używek,
- stosowanie preparatów w kwasem acetylosalicylowym (dawkę ustala lekarz),
- zwiększenie podaży olejów roślinnych, warzyw i ryb w diecie,
- unormowanie pór przyjmowania posiłków,
- regularny, acz umiarkowany wysiłek fizyczny,
- kontrole u kardiologa i lekarza od chorób naczyń.
Ostre zespoły wieńcowe – pierwsza pomoc
Na zakończenie warto wspomnieć o czerwonym wytrawnym winie, którego właściwości są dosyć mocno przereklamowane. Wino takie, owszem może wspomagać profilaktykę chorób serca, ale pod jednym warunkiem: stosują je osoby wyłącznie zdrowe, stosujące lekkostrawną dietę i uprawiające regularnie sporty. Osobom chorym najmniejsze dawki wina szkodzą. Powodują groźne interakcje lekowe. Ponadto codzienne wypijanie lampki wina to niewielki krok do uzależnienia oraz uszkodzenia wątroby. Poleca się więc aby w miejsce lampki wina zjadać
dziennie pół szklanki żurawin, jagód, jeżyn, wiśni, śliw, morw, ciemnych winogron – czyli owoców o ciemnej skórce, w których zawartość polifenoli jest identyczna jak w lampce wina.
Jak już wiemy, choroby serca mogą źle się dla nas skończyć. Zatem musimy wziąć zdrowie w swoje ręce i zacząć funkcjonować według zasad zdrowego stylu życia. Zwróci się to nam po trzykroć i zaoszczędzi mnóstwa cierpień.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!