Pieprzyki rozwijają się z komórek barwnikowych skóry (tzw. melanocytów). Jeśli zmiany występują od urodzenia, są niewielkie i nie powiększają się – zazwyczaj nie ma powodów do obaw. Czasem jednak znamiona barwnikowe mogą prowadzić do jednego z najgroźniejszych nowotworów złośliwych – czerniaka, stąd tak ważna jest regularna ich kontrola. Trzeba pamiętać o tym, że czerniak rozwija się bardzo szybko – dlatego istotne jest, aby regularnie oglądać swoje ciało, a w razie pojawienia się niepokojących zmian na skórze – niezwłocznie udać się do dermatologa.
Niepokojące objawy, czyli reguła ABCDE...
Istnieją pewne cechy znamion barwnikowych, które czynią je szczególnie podejrzanymi o nowotwór złośliwy. Zostały one zebrane w tzw. regule ABCDE:
- A (Asymetry) – asymetria znamienia
- B (Border) – wygląd ograniczenia znamienia – niepokojąca jest nieregularna, „postrzępiona” granica między znamieniem a otaczającą go skórą
- C (Color) – kolor – niepokojące są pieprzyki, których kolor uległ zmianie, czy zmiany „różnokolorowe”
- D (Diameter) – kontroli dermatologicznej wymagają wszystkie znamiona, których średnica przekracza 5 mm
- E (Evolution) – oznacza, że jakakolwiek zmiana wielkości znamienia (zarówno jego uwypuklenia powyżej poziomu skóry, ale także jego długości/szerokości) jest podejrzana
Czytaj też: Czy warto usuwać znamiona?
Kiedy trzeba usunąć?
Dermatolog może zalecić usunięcie zmiany, kiedy istnieje podejrzenie, że znamię barwnikowe może w przyszłości przekształcić się w nowotwór złośliwy. Jest ono wtedy wycinane z niewielkim marginesem tkanek zdrowych, a następnie poddawane badaniu histopatologicznemu. Nie ma powodów obawiać się tego typu zabiegów – są one zazwyczaj wykonywane w znieczuleniu miejscowym, na ranę zakładane są szwy, które po kilku – kilkunastu dniach (w zależności od lokalizacji) są usuwane.
Pieprzyki a słońce
Należy unikać ekspozycji znamion barwnikowych na intensywne promieniowanie słoneczne. Jeśli nie jest możliwe całkowite ich zasłonięcie, pieprzyki przed wyjściem na słońce powinno się posmarować kremem z filtrem (im wyższy, tym lepszy). Warto jednak pamiętać, że żaden tego typu kosmetyk nie zabezpiecza w pełni przed szkodliwym promieniowaniem.
Czytaj też: Oparzenia słoneczne - czy skóra lubi słońce?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!