Które kobiety chorują najczęściej?
Aż 63 procent Polek cierpiących na dolegliwości związane z drogami moczowymi odczuwa je przynajmniej raz na 2-3 miesiące. Z kolei co piąta kobieta cierpi z powodu infekcji pęcherza częściej niż raz w miesiącu(1). Skala problemu jest zatem duża. Zakażenia układu moczowego wraz z zakażeniami układu oddechowego, to najczęstsze dolegliwości o podłożu infekcyjnym. Z tą różnicą, że objawów ZUM częściej doświadczają kobiety w wieku 15-75 lat niż mężczyźni. Wynika to przede wszystkim z różnicy w anatomicznej budowie dolnych dróg moczowych obu płci. Uznaje się, że jednym z czynników wpływających na infekcje dróg moczowych jest także współżycie seksualne. Szacuje się, że w grupie kobiet aktywnych seksualnie nawracające zakażenia układu moczowego stanowią 5-10%. Infekcje pęcherza częściej pojawiają się u kobiet starszych – zmiany mikroflory pochwy wynikające z niedoboru estrogenów to również jeden z czynników sprzyjających. Do tego należy także dodać spadek odporności.
Przeczytaj: Zapalenie pęcherza - nie zwlekaj z leczeniem
Co zrobić, żeby uniknąć zakażenia?
Dla wielu kobiet zakażenie układu moczowego, poza intensywnym bólem i dyskomfortem, to również konieczność prowadzenia określonego trybu życia, który może wyeliminować ponowne pojawienie się choroby. Unikanie publicznych toalet, rezygnacja z korzystania z ogólnodostępnych kąpielisk, zakładanie ciepłej garderoby osłaniającej plecy czy stopy. Niekiedy chorzy zmuszeni są odłożyć na inny termin swoje codzienne plany, hobby czy nawet wyjazd na wakacje.
Przeczytaj: Pęcherz nadreaktywny - jakie metody leczenia?
Wpływ na ogólne samopoczucie
Kobiety z ZUM czują się często nieatrakcyjne, a przy nawrocie choroby zmuszone są do wycofania się z wszelkich aktywności czy domowych obowiązków. „Kto nie przeżył, ten nie wie, jak boli pęcherz podczas infekcji”, „Wystarczy, że usiądę na toaletę i już wiem, że dzieje się coś niedobrego. Pierwsza myśl, która się pojawia – że będzie jeszcze gorzej. Czuję wtedy strach i myślę tylko o tym co zrobić, co pomoże, chcę jak najszybciej zapobiec infekcji” – tak kobiety opisują swoje dolegliwości i strach związany z pojawieniem się choroby(1).
Kobiety czują się również w pewnym sensie ubezwłasnowolnione: „Dom mogę opuścić tylko pod jednym warunkiem, że w okolicy jest toaleta, z której mogę w każdej chwili skorzystać. Zazwyczaj jednak jestem zmuszona do siedzenia w domu, przez kilka dni nie ruszam się z miejsca.”(2)
Bibliografia:
1. Badanie „Dolegliwości dróg moczowych”, Millward Brown SMG KRC, kwiecień 2011 r., N=1034
2. „Rynek suplementów diety stosowanych w dolegliwościach dróg moczowych”, Aneks: Potrzeby i problemy kobiet cierpiących na dolegliwości dróg moczowych, Millward Brown SMG KRC, marzec 2011 r.
Źródło: Informacja prasowa/ akj
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!