Zespół wstrząsu toksycznego (TSS – toxic shock syndrome), to ostre zakażenie krwi, które może doprowadzić nawet do śmierci. TSS jest wywoływane przez szczepy bakterii, które wydzielają szkodliwe toksyny. Jak rozpoznać objawy choroby? Czy należy się bać?
Objawy TSS
Oznakami choroby jest wysoka gorączka, bóle mięśni i stawów, zaburzenia pracy nerek oraz wątroby, biegunka, łuszczenie skóry, bóle i zawroty głowy, pieczenie skóry, bóle gardła, a nawet problemy z orientacją.
Tampon i jego ciemna strona
Choć TSS należy do chorób bardzo rzadkich, to 50% zarejestrowanych przypadków stanowią kobiety w wieku 15 – 25 lat, używające tamponów.
Do zespołu wstrząsu toksycznego może dojść w wyniku dłuższego niezmieniania tamponu.
Tampon zawiera środki chemiczne (faurany i dioksyny) oraz pestycydy stosowane przy uprawie bawełny – a to z niej właśnie produkuje się tampony. Udowodniono, że toksyny mogą przedostać się do organizmu kobiety poprzez ścianki pochwy i wytworzyć toksyczną bakterię (TSS). Pamiętajmy, że ani podpaski, ani tampony nie są sterylizowane. Podczas produkcji stykają się z ponad 1000 związków chemicznych (również dioksynami).
Czytaj też: Tampon czy podpaska?
Zespół wstrząsu toksycznego jest chorobą niezwykle rzadką. Rocznie w Anglii rejestruje się 40 przypadków. Jednak według badań Amerykańskich, 5% kobiet dotkniętych tą chorobą umiera w ciągu tygodnia.
Zadbaj o swoje zdrowie
Aby zminimalizować zagrożenie warto pamiętać o:
- jak najczęstszej zmianie tamponów (w nocy najlepiej korzystać z podpaski),
- higienie osobistej,
- dokładnym umyciu rąk przed dotknięciem tamponu.
Nie zaleca się stosowania tamponów przy bardzo obfitym krwawieniu, a także przez kobiety używające spirali antykoncepcyjnej, po porodzie bądź podczas pierwszej miesiączki.
Polecamy: Jak się uchronić przed zakażeniami na basenie?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!