Zapłodnienie in vitro zawdzięczamy kobiecie. Poznaj Miriam Menkin!

Miriam Menkin wraz z jej córką fot. collections.countway.harvard.edu
117 lat temu na świat przyszła Miriam Menkin. To pierwsza embriolożka, której udało się połączyć ludzką komórkę jajową z plemnikiem i uzyskać zarodek we wczesnym stadium. Dzięki niej możemy korzystać z in vitro. Dlaczego nikt jej nie zna?!
Magdalena Bury / 24.08.2018 13:28
Miriam Menkin wraz z jej córką fot. collections.countway.harvard.edu

Kim jest Miriam Menkin?

Najczęściej nazwisko Menkin łączone jest z postacią Johna Rocka (jednego z pionierów w pracy nad tabletkami antykoncepcyjnymi) oraz Gregory’ego Pincusa (znanego z badań laboratoryjnych przeprowadzanych na królikach). Teraz, po latach, okazuje się jednak, że sukces in vitro w większości jest zasługą pracy Menkin!

Miriam urodziła się 8 sierpnia 1901 roku w Rydze na Łotwie. Kobieta skończyła histologię na Uniwersytecie Cornella i genetykę na Uniwersytecie Columbia. Studiowała także tzw. „medyczne sekretarzowanie”. Nie miała jednak środków finansowych, by zapłacić za swój kurs doktorancki. Uniwersytet odrzuci jej kandydaturę. Wszystko dlatego, ponieważ była kobietą.

Menkin pracowała jako techniczka w laboratorium Pincusa. Dopiero później trafiła do zespołu Rocka. Wraz z nim przez 6 lat w warunkach laboratoryjnych próbowała zapłodnić komórkę jajową. Naukowcy przez ten czas pobrali od kobiet 800 komórek jajowych i podjęli się 138 prób ich zapłodnienia na szalkach Petriego. Nie udało się to ani razu. Komórki jajowe pozyskiwano wówczas z jajników pacjentek poddających się histerektomii. Nasienie natomiast dostarczali studenci i pracownicy Harvardu.

W 1944 roku Miriam Menkin urodziła drugie dziecko. W tym czasie kobietom nie przysługiwały żadne urlopy macierzyńskie, więc od razu po porodzie wróciła do pracy. 3 lutego 1944 roku zadaniem Menkin było zapłodnienie komórek jajowych matki czwórki dzieci poddanej histerektomii. Embriolożka była jednak zbyt zmęczona, by wykonać je „bezbłędnie”.

Sukces in vitro

W protokole jasno napisane było, by próbkę nasienia rozcieńczyć trzykrotnie. Menkin rozcieńczyła je tylko raz. Kolejnym punktem protokołu było pozostawienie na płytce komórki jajowej wraz z nasieniem na 30 minut. Przez pomyłkę leżały ze sobą ok. godziny.

Rezultat? Następnego dnia Miriam, jako pierwszy człowiek w historii, zobaczyła podział komórkowy zapłodnionej komórki jajowej! Raport z odkrycia Menkin wraz ze zdjęciami podziału komórkowego opublikowano w magazynie „Science”.

Dzięki temu osiągnięciu Miriam mogłaby w końcu stać się doktorantką Harvardu. Tak się jednak nie stało. Mąż embriolożki został wyrzucony z pracy, co spowodowało przeprowadzkę całej rodziny do Karoliny Północnej. W tamtych czasach Miriam jako kobieta i żona musiała być posłuszna swojemu mężowi.

Przez kolejne lata zbierała środki na rozwód z Valy’m Menkinem. Gdy wróciła do zespołu Rocka, naukowiec pracował już nad innym grantem – poświęconemu tabletkom antykoncepcyjnym. Ona sama, jako zwykła techniczka laboratoryjna, nie mogła otrzymać środków i pozwolenia na dokończenie prac nad in vitro.

Miriam zmarła 8 czerwca 1992 roku. Nigdy nie zdobyła stopnia doktora, nie skończyła także prac nad zapłodnieniem pozaustrojowym. Gdyby była mężczyzną, jej życie potoczyłoby się całkiem inaczej...

Zobacz także:
Zapłodnienie bez stosunku jest możliwe? Zapytaj na naszym forum!Kiedy można zajść w ciążę?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA