Czy niedobór wody jest groźny?
Chce mi się pić, czuję suchość w ustach – wszyscy to znamy, szczególnie podczas ciepłych, wakacyjnych dni. Gdy objawy te są znacznie nasilone, a ilość produkowanego moczu zmniejsza się, możemy szacować, że objętość płynów w organizmie spadła o maksymalnie 2%.
Należy pamiętać, że utrata wody wraz z zaburzeniem równowagi elektrolitowej może powodować zmiany w rytmie pracy serca, zaburzenia elektrolitowe oraz omdlenia. Przecież to tak niewiele, a daje odczuwalne powikłania!
Gdy odwodnienie sięga 5% człowiek staje się ospały, odczuwa mdłości, bóle głowy oraz zaburzenia czucia. Utrata 10% wody powoduje bolesne skurcze mięśni, pomarszczenie skóry oraz bardzo duże zagęszczenie moczu. Może dojść nawet do utraty przytomności.
Utrata 15% wody w organizmie kończy się zazwyczaj zgonem.
Zobacz też: Uraz i udar cieplny, czyli wakacyjne zagrożenia
Gdy grozi odwodnienie…
Do odwodnienia szczególnie łatwo dochodzi w czasie gorących wczasów. Pierwszą taką chwilą jest lot samolotem (oszczędny udział pary wodnej w składzie mieszaniny oddechowej). Bardzo łatwo o niego w trakcie uprawiania sportu na świeżym, suchym powietrzu.
Przegrzanie, na przykład podczas podróży nieklimatyzowanym autokarem, a w związku z nim nadmierne pocenie się, powoduje utratę wody i elektrolitów. Biegunka powodowana przez choroby zakaźne, szczególnie rozpowszechnione w krajach strefy gorącej, powoduje również utratę cennych substancji i odwodnienie.
Zobacz też: Groźne skutki upałów
Co można zrobić, by zapobiec odwodnieniu?
Najlepszą profilaktyką jest odpowiednie nawadnianie. W zależności od przyczyny i tempa odwadniania, można pić czystą wodę lub izotoniczne elektrolitowe proszki do rozpuszczenia w wodzie dostępne w każdej aptece bez recepty.
Jeśli są dostępne, można stosować również napoje dla sportowców.
Należy pamiętać, że środki doustne są najlepsze, najbezpieczniejsze, najtańsze, a ich użycie najprostsze.
Uzupełniaj płyny!
W przypadku jednak, gdy nie ma możliwości nawadniania doustnego, na przykład w przypadku intensywnych wymiotów lub gdy mamy do czynienia z małym dzieckiem, wskazana jest hospitalizacja i nawadnianie dożylne. Dzieje się tak również, gdy odwodnienie jest znaczne i potrzeba szybkiego uzupełnienia bilansu wodno- elektrolitowego. W takim przypadku w szpitalu pacjent zostanie przebadany laboratoryjnie, by sprawdzić jakie minerały uległy w największym stopniu wydaleniu.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!