1. Optymistyczna prognoza pogody
Musisz wyjść z domu, przejechać kilka przystanków tramwajem lub autobusem. Zaczynasz myśleć, czy atak paniki znów się pojawi, czy sobie poradzisz, co powiedzą inni etc. Co więcej, zaczynasz widzieć swoją podróż w czarnych barwach i po chwili zyskujesz niemal pewność, że coś złego się wydarzy. Zamykasz za sobą drzwi mieszkania i już tylko czekasz na niespodziewany atak.
Z takim podejściem wprowadzasz własne ciało i umysł w stan napięcia i niepokoju. Nietrudno o samonakręcanie panicznej spirali.
Wychodź z domu z myślą, że wszystko się uda! Nie ma powodu do paniki. Załóż na nos różowe okulary i pamiętaj, że pozytywne myślenie przyciąga pozytywne zdarzenia!
2. Atak przez ośmieszenie
Nie zwracaj uwagi na symptomy, które wysyła organizm, a Ty ochoczo interpretujesz jako pierwsze objawy nadchodzącej katastrofy. Staraj się wszystko obrócić w żart i w duchu zwyczajnie wyśmiać.
Postaw też na racjonalność: jeżeli robi Ci się gorąco, to nie dlatego, że dzieje się z Tobą coś złego – w autobusie razem z Tobą podróżuje kilkanaście/kilkadziesiąt innych osób i w tak małej przestrzeni szybko robi się ciepło i duszno. Serce zaczyna przyspieszać? Skup swoją uwagę na czymś innym. Zobacz jakiego koloru torebkę ma kobieta w zasięgu Twojego wzroku, ile ma zamków, kieszonek i z czym kojarzysz ten odcień. Pomocny jest także odtwarzacz mp3 z ulubioną muzyką, książka, czasopismo.
Koncentruj uwagę na tym, co znajduje się wokół Ciebie – odpędzisz tym samym irracjonalny strach.
Zobacz też: W szponach lęku
3. Relaksuj się kiedy tylko możesz
Brzmi banalnie, ale zapewnienie organizmowi odpoczynku i snu wpływa korzystnie na samopoczucie i zbawiennie na skołatane nerwy. Stres jest pogromcą magnezu, pamiętaj więc o jego uzupełnianiu w diecie: banany, migdały, orzechy, rodzynki, zielone warzywa, grube kasze i razowe produkty utrzymają prawidłowy poziom pierwiastka w organizmie.
W ciągu dnia znajdź chwilę na kilka oddechów świeżym powietrzem i przerwę w pracy. Wieczorna kąpiel w towarzystwie świec, olejku zapachowego lub kadzidła na pewno Ci nie zaszkodzi.
Zobacz też: Jak przygotować kąpiel ziołową i mleczną?
I zapamiętaj nowe motto: strach ma wielkie oczy. Tylko oczy.
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!