Czym jest rynomanometria?

Rynomanometria polega na pomiarze ciśnienia między przednim odcinkiem przewodów nosowych a nosogradłem/fot. Fotolia
Rynomanometria i rynometria to badania mające na celu przeprowadzenie dokładnej diagnozy zapalenia zatok. Na czym polega rynomanometria i rynometria? Ile kosztuje wykonanie tych badań? Czy są skuteczne i czy można je przeprowadzać u dzieci? Kiedy jeszcze są pomocne?
/ 08.11.2011 11:53
Rynomanometria polega na pomiarze ciśnienia między przednim odcinkiem przewodów nosowych a nosogradłem/fot. Fotolia

O zatokach słów kilka(naście)

Zatoki to znajdujące się wewnątrz czaszki przestrzenie wypełnione powietrzem. Zatoki przynosowe łączą się zarówno z jamą nosową, jak i ustną, tworząc w ten sposób jedną całość. Ponadto wyróżnia się m.in. zatoki czołowe i szczękowe (największe).

Wszystkie zatoki są parzyste i pełnia rolę rezonatorów głosu.

Zobacz też: Jak zbudowane są zatoki?

Objawy i leczenie zapalenia zatok

Zapalenie zatok spowodowane jest drobnoustrojami chorobotwórczymi. Wśród objawów zatok, oprócz uporczywego bólu i kataru, wymienia się stan podgorączkowy, osłabienie, zaburzenia węchu, ropną wydzieliną z nosa.

Zapalenia zatok nie można lekceważyć, ale do lekarza należy się udać, gdy objawy są uporczywe, nasilają się lub zbyt długo utrzymują. Specjalista po przeprowadzonym wywiadzie zleci wykonanie konkretnych badań umożliwiających jeszcze lepszą diagnozę, która pomoże w wyborze odpowiedniego sposobu leczenia.

Rynometria i rynomanometria

Lekarze najczęściej zlecają wykonanie dodatkowych badań, jak tomografia komputerowa czy badanie endoskopowe. To najczęściej stosowane sposoby na dokładne zdiagnozowanie problemu.

Istnieją jednak jeszcze inne metody pomagające w przeprowadzeniu dokładnej diagnozy: rynomanometria i rynometria. Te dwie metody są niemalże identyczne i w ramach nich wykonuje się pacjentowi prowokacyjny test donosowy, np. z alergenem standaryzowanym. Metody te są bowiem skuteczne również w diagnozowaniu alergii.

Zobacz też: Kiedy zatoki bolą?

Rynometria akustyczna

Metoda ta jest wykorzystywana do badania przekroju jam nosowych, ich objętości w różnych stanach fizjologicznych, patologicznych, w tym zmianach chorobowych. Badanie to jest szczególnie dobrze tolerowane u dzieci. Polega na podaniu do jednej z przegród jamy nosowej impulsu dźwiękowego, czyli wytworzeniu w jamie nosowej fali ciśnieniowej. Kolejnym etapem badania jest zaobserwowanie, odnotowanie odbitej fali za pomocą mikrofonu piezoelektrycznego. Następnie lekarz przeprowadza komputerową analizę sygnałów, które zostały zarejestrowane. Dzięki temu możliwe jest obliczenie powierzchni przekroju poprzecznego, jak również objętości jamy nosowej w wybranym uprzednio miejscu.

Rynometria staje się coraz popularniejszym badaniem ze względu na szybkość wykonania. Innymi jej zaletami są nieinwazyjność oraz niska cena. Niektóre gabinety oferują wykonanie tego zabiegu już od 70 do 100 złotych.

Ponadto badanie to jest korzystne nie tylko w diagnostyce, ale też ocenie efektów leczenia farmakologicznego czy też operacyjnego.

Rynometria akustyczna czy rynomanometria?

Obydwa badania są bardzo ważne w diagnostyce sezonowego lub/i utrzymującego się przez cały rok alergicznego zapalenia błony śluzowej nosa.

Jakie są zatem różnice w tych badaniach? Rynometria akustyczna umożliwia dokładne badanie wewnątrz jam nosa. Co ciekawe, w tym samym celu wykorzystuje się również rynomanometrię, co dowodzi, iż metody te można stosować zamiennie.  

Rynomanometria, czyli co?

Rynomanometria jest najczęściej stosowana w diagnozowaniu nieżytów czy zmian w jamie nosowej.

Polega na pomiarze ciśnienia między przednim odcinkiem przewodów nosowych a nosogradłem (w tym samym czasie). Ważny w tym badaniu jest także pomiar wywołanego przepływu nosowego powietrza.

Ten rodzaj badania można wykonywać nawet u kilkuletnich dzieci. Za jego wadę uznaje się umieszczanie końcówek pomiarowych w przednich nozdrzach.

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA