Chociaż COVID-19 jest chorobą wywoływaną przez wirusa, a borelioza przez bakterię z gatunku Borrelia burgorferi (krętki Borrelia), to jednak obie infekcje mają wspólne cechy. Ważne jest, aby potrafić odróżnić ich objawy. Lekarze zwracają uwagę również na fakt, że osoby z powikłaniami boreliozy lub nieleczone, są bardziej niż zdrowi ludzie narażone na zakażenie koronawirusem. Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakład Higieny, co roku diagnozuje się ok. 20 tys. nowych przypadków boreliozy.
Spis treści:
Czy chorzy na boreliozę są bardziej narażeni na koronawirusa?
Jeżeli borelioza była wcześnie wykryta i leczona antybiotykami, nie ma powodu do obaw. W takich przypadkach nie występuje większe ryzyko zakażenia koronawirusem lub cięższego przebiegu choroby.
Lekarze jednak uważają, że osoby chorujące na ciężką postać boreliozy, przewlekłą boreliozę lub mające powikłania z jej powodu, mogą mieć osłabiony układ odpornościowy, a w rezultacie koronawirus stanowi dla nich większe zagrożenie, niż dla zdrowych osób.
Pacjenci z boreliozą, mają poważnie osłabiony układ odpornościowy. Ważną składową choroby z Lyme jest nadmiernie pobudzony układ odpornościowy, który jest w stałym stanie zapalnym
– uważa dr Raphael Kellman, założyciel Kellman Wellness Center, w wywiadzie dla portalu Fox News.
Koronawirus i borelioza – podobne objawy
COVID-19 i borelioza to zupełnie inne rodzaje infekcji, jednak niektóre cechy je łączą. Co roku powraca temat boreliozy, dlatego warto umieć odróżnić tę chorobę od zakażenia koronawirusem.
Borelioza, podobnie jak inne choroby przenoszone przez kleszcze, wiąże się z ogólnymi objawami grypopodobnymi, takimi jak gorączka, ból głowy i ciała oraz zmęczenie. Są to również objawy COVID-19
- przypomina dr Jory Brinkerhoff, profesor biologii na Uniwersytecie w Richmond, w wywiadzie dla portalu Healthline.
Zarówno zakażenie koronawirusem, jak i borelioza, często zaczynają się od nietypowych objawów, a u części pacjentów powodują później bardzo różnorodne konsekwencje zdrowotne, np. ze strony układu krążenia albo układu nerwowego.
Niektóre osoby zakażone koronawirusem nawet tygodnie lub miesiące od przebytej infekcji, skarżą się na zmęczenie, obniżenie tolerancji wysiłku, zaburzenia zmysłu węchu i smaku, a także uczucie duszności.
Więcej: Jakie objawy koronawirusa utrzymują się najdłużej?
Chorzy na boreliozę, po pierwszych objawach grypopodobnych (pojawiających się w ciągu 2 tygodni od ukąszenia kleszcza), doświadczają objawów ze strony różnych narządów i układów. Mogą się one ujawnić miesiące lub nawet lata od kontaktu z zakażonym kleszczem. To mogą być osłabienie i męczliwość, bóle głowy, skoki ciśnienia tętniczego, zapalenia stawów, zaburzenia rytmu serca, zaburzenia wzroku i słuchu, a także poważne objawy neurologiczne jak otępienie i niedowłady.
Jednym z ważnych objawów, który w obu przypadkach może być mylący, jest wysypka. Chociaż w przypadku boreliozy typową zmianą skórną jest rumień wędrujący przypominający tarczę strzelniczą, to u niektórych zdarzają się nietypowe postacie rumienia, przypominające nieregularną wysypkę pęcherzykową lub wybroczynową. Objawy skórne w postaci wysypki występują także przy zakażeniu koronawirusem (więcej: objawy skórne koronawirusa)
To, co różni COVID-19 od boreliozy, to objawy w postaci duszności lub kaszlu, które są typowe dla koronawirusa, ale raczej nie występują przy infekcji krętkami Borrelii.
Czytaj też: Duszność przy koronawirusie.
Źródło: COVID-19 and Lyme Disease, Cooper University Health Care, www.cooperhealth.org,
M. Farber, How coronavirus puts Lyme disease patients at risk, according to an expert, portal Fox News.
Więcej na podobny temat:
Objawy boreliozy – wczesne i późne symptomy i rumień wędrujący
Ugryzienie kleszcza – jak wygląda? Jak wygląda kleszcz wbity w skórę? (zdjęcia)
Objawy koronawirusa dzień po dniu. Jak rozwija się COVID-19?
Nietypowe objawy koronawirusa – 7 zaskakujących symptomów COVID-19
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!