Spis treści:
- Kiedy można przerwać resuscytację krążeniowo-oddechową?
- Pewny zgon a przerwanie RKO
- Przyjazd ratowników a przerwanie RKO
- Brak sił a przerwanie RKO
Kiedy można przerwać resuscytację krążeniowo-oddechową?
RKO można przerwać w przypadku:
- ewidentnej śmierci poszkodowanego,
- przyjazdu wykwalifikowanych ratowników medycznych, którzy przejmą od nas obowiązek resuscytacji,
- braku sił, by udzielać dalszej pomocy.
Najważniejsza jest odpowiednia diagnostyka na początku akcji ratunkowej. Spróbuj nawiązać kontakt z poszkodowanym, a następnie sprawdź, czy oddycha. Ta kontrola nie może trwać dłużej niż 10 sekund, jednak musi być bardzo szczegółowa i oparta na zmysłach wzroku, słuchu i dotyku. Jak to zrobić?
- Zobacz, czy rusza się klatka piersiowa poszkodowanego.
- Nasłuchuj objawów oddechu.
- Sprawdź na policzku, czy czujesz oddech poszkodowanego.
Jeśli nie wyczuwasz oddechu u poszkodowanego, zadzwoń po karetkę i rozpocznij sztuczne oddychanie i masaż serca.
Zobacz też: Resuscytacja krążeniowo-oddechowa u dorosłych (RKO)
Pewny zgon a przerwanie RKO
Nie reanimuj, jeśli ewidentnie doszło do zgonu. Istnieją tylko dwa pewne objawy śmierci: stężenie pośmiertne i gnicie ciała. Człowiek staje się sztywny (objaw ten pojawia się około 2 godziny po zatrzymaniu akcji serca). Gnicie ciała spowodowane jest dezaktywacją układu odpornościowego i atakiem bakterii na tkanki. Objawia się nieprzyjemnym zapachem oraz w późniejszym etapie zazielenieniem powłok w okolicy brzucha i jego wzdęciem.
Przyjazd ratowników a przerwanie RKO
W innych przypadkach resuscytację krążeniowo-oddechową można zakończyć w chwili przyjazdu karetki pogotowia. Wyposażeni w specjalistyczny sprzęt ratownicy przejmą akcję ratunkową i zwolnią cię z obowiązku reanimowania. Od tej chwili do nich należy walka o życie poszkodowanego.
Brak sił a przerwanie RKO
Wbrew pozorom uciskanie klatki piersiowej na przemian z oddechami ratowniczymi jest bardzo męczącym zadaniem. Większość ludzi jest w stanie wytrzymać wykonywanie tych czynności bez zmęczenia około dwie minuty. W późniejszym czasie uciskanie staje się coraz trudniejsze, a przez to mniej skuteczne.
Warto więc pomyśleć o wsparciu. Jeśli otaczają cię inni ludzie, ustalcie, że będziecie reanimować poszkodowanego na zmianę – dzięki temu zaoszczędzicie siły.
Jednak jeśli sił nie wystarczy do przyjazdu karetki, a ratownik uległ skrajnemu wyczerpaniu i nie ma nikogo do pomocy, może również podjąć trudną decyzję i odstąpić od resuscytacji.
Treść artykułu została pierwotnie opublikowana 15.11.2011.
Czytaj także:
Złamanie otwarte – pierwsza pomoc krok po kroku
Zatrucie tlenkiem węgla – objawy, pierwsza pomoc przy zatruciu czadem
Porażenie prądem – pierwsza pomoc, objawy
Czym są suche i wtórne utonięcia? Objawy i pierwsza pomoc
Skręcona kostka - jak wygląda, pierwsza pomoc, leczenie
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!