Niech mi ktoś pomoże!
Kiedy już depresja daje się we znaki tak mocno, że uznajemy, że nie damy sobie z nią rady sami, rodzi się wątpliwość, czy uzyskamy pomoc. Wprawdzie przybywa informacji o samej chorobie, o objawach depresji i miejscach, gdzie możemy pomoc uzyskać, wciąż jednak informacje te napotykają barierę: najpierw jest to bariera „to mnie nie dotyczy, więc nie zwracam uwagi”, później nie umiemy odnaleźć ważnych informacji.
Depresja jest chorobą nie tylko wywołującą smutek, przygnębienie, ale też powoduje osłabienie zdolności do radzenia sobie z zaistniałą sytuacją, czyli także – a może głównie – z samą chorobą. Osoba dotknięta depresją ma świadomość złego samopoczucia, jednak nie zawsze jest w stanie nazwać jego przyczynę, a co za tym idzie – nie do końca wie, gdzie szukać pomocy.
Pomoc najbliższych
Zwrócenie się o pomoc do osób najbliższych wydawać by się mogło drogą oczywistą. Niejednokrotnie jednak okazuje się, że to właśnie droga najtrudniejsza, bowiem poszczególne objawy wydają się nam trudne i przykre dla nas, być może nas przerastające, ale wciąż trywialne dla otoczenia. Przecież każdy jest czasami smutny, zmęczony, zniechęcony itp. – nie chcemy zawracać bliskim głowy, nie chcemy też narażać się na bagatelizowanie tego, co dla nas trudne.
Okazuje się, że często to nasi bliscy zwracają nam uwagę na to, że „coś jest nie tak”, chodzimy „struci” i życie już nie cieszy nas tak jak przedtem. Jest to sygnał, by zająć się problemem i sygnał, że są ludzie, którym na nas zależy i martwią się o nasze samopoczucie.
Gdzie szukać pomocy z depresją?
Kiedy już postanowimy poszukać pomocy, zaczynamy zastanawiać się, dokąd właściwie powinniśmy pójść. Na początek można udać się z dolegliwościami, które nas niepokoją, do lekarza pierwszego kontaktu, żeby wykluczyć inne, być może proste do usunięcia przyczyny złego samopoczucia. Może to również mieć znaczenie, gdyby objawy podobne do symptomów depresji wskazywały jednak na inną chorobę. Wiadomo bowiem, że niektóre choroby somatyczne (np. obturacyjna choroba płuc) wywołują depresję. W takim przypadku korzystniejsze jest zajęcie się przyczyną, nie tylko samą depresją.
Kiedy objawy utrzymują się, nie powinniśmy obawiać się wizyty u lekarza specjalisty. Zdrowiem psychicznym zajmują się lekarze psychiatrzy, do których dostęp jest zagwarantowany w ramach bezpłatnych usług medycznych.
Wizyta u lekarza psychiatry jest refundowana przez NFZ i nie wymaga skierowania. Lekarze psychiatrzy zapewniają swoim pacjentom pełną dyskrecję, a przede wszystkim – profesjonalną diagnozę i terapię.
Czy tylko lekarz?
Lekarz specjalista powinien objąć profesjonalną opieką osobę cierpiącą z powodu depresji. Jest on bowiem w stanie prowadzić terapię zgodnie z zasadami sztuki medycznej, włączając w to farmakoterapię, czyli leczenie przy pomocy środków antydepresyjnych. Dobre efekty przynosi terapia łącząca farmakoterapię (o ile okaże się konieczna) z psychoterapią prowadzoną przez psychologa i z innymi formami pomocy, np. uczestniczeniem w spotkaniach grup wsparcia czy grup samopomocy.
Nieocenioną pomocą jest też obecność i życzliwość bliższego i dalszego otoczenia osoby z depresją, dla której codzienne wsparcie jest niemniej ważne niż odpowiednio dobrane środki farmaceutyczne.
Stanąć o własnych siłach
Wspólny wysiłek osoby walczącej z depresją, jej lekarza, psychologa i osób wspierających – zarówno tych bliższych, jak dalszych – jest doprowadzenie do ustąpienia choroby albo przynajmniej jej objawów. Powrót do zdrowia wymaga cierpliwości, lecz jest przeżyciem pozytywnym i budującym. Niektóre środki antydepresyjne działają dopiero po kilku tygodniach i w pierwszych chwilach chorym wydaje się, że nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Tym większa jest ulga i radość, gdy po pewnym czasie efekty terapii pojawiają się i utrzymują, a objawy depresji ustępują.
Zobacz też:
Czym jest depresja maskowana?
Jak leczyć depresję?
Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!